FLESZ - Polacy za biedni by jeść eko
Od wczoraj na Śląsku obowiązuje pogotowie strajkowe ogłoszone po fiasku rządowo-związkowych rozmów w Warszawie. Związkowcy w ostatnich dniach wzywali premiera Mateusza Morawieckiego do spotkania w sprawie przyszłości górnictwa, ale ten nie przyjechał na Śląsk.
Według Polskiej Grupy Górniczej, wczoraj z rannej zmiany nie wyjechało na powierzchnię 49 górników z kopalni Halemba, 13 górników z kopalni Pokój, trzech z kopalni Wujek. Dziś rano do strajku przyłączyli się górnicy kopalni Piast Ziemowit w Bieruniu. Związkowcy nie wykluczają, że strajk rozleje się na inne kopalnie i coraz więcej górników pozostanie pod ziemią.
Dopiero dziś o godz. 13 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach rozpoczną się rozmowy liderów Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego z rządową delegacją. W jej skład wchodzą: pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węgla kamiennego, wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, pełnomocnik rządu ds. polityki surowcowej, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu Piotr Dziadzio oraz szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Krzysztof Kubów.
Strona związkowa nie zamierza jednak rezygnować z protestu, ani zapowiedzianej na piątek manifestacji w Rudzie Śląskiej. Mało tego, jeśli dzisiejsze rozmowy nie „pójdą po myśli” związkowców, do protestów dołączą kolejni. Czekają na decyzję Międzyzakładowego Komitetu Protestacyjnego.
- We wszystkich kopalniach w naszym regionie, również w Janinie i Jaworznie, powołano sztaby protestacyjne
- informuje Bogusław Studencki, przewodniczący Związku Zawodowego „Kadra” Brzeszcze. - Decyzja o rozszerzeniu protestu zależy od efektu rozmów. Zobaczymy, czy strona rządowa przyjedzie ze strategicznymi rozwiązaniami - dodaje.
W ocenie związkowców, przyjazd rządowej delegacji to m.in. efekt pogotowia strajkowego i podziemnych akcji protestacyjnych w kopalniach.
Rozmowy bez limitów czasowych
- Będziemy prowadzić rozmowy po to, aby jak najszybciej dojść do porozumienia i jak najszybciej zakończyć tę formę protestu, jaką górnicy rozpoczęli w poniedziałek
- mówił przed rozmowami z górnikami wiceminister aktywów państwowych, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa Artur Soboń.. - Jestem głęboko przekonany, że uda nam się to zrobić najszybciej jak to jest możliwe. Oczywiście jesteśmy też gotowi, aby rozmawiać tyle, ile trzeba; aby wysłuchać wszystkich tych postulatów, które są kierowane ze strony społecznej wobec nas. Nie dajemy sobie tutaj żadnego limitu czasowego, ale intencja nasza jest taka, żeby jak najszybciej takie porozumienie spisać, a potem przestrzegać tego porozumienia, realizować porozumienie i dokonywać transformacji polskiej energetyki (…) w zgodzie społecznej, w pokoju społecznym - dodał.
- Jeździli z kamerą po Chrzanowie. Was też "złapali"?
- Niebezpieczne miejsca w Oświęcimiu. Zobacz, które to [ZDJĘCIA]
- Z czego się śmieją w papieskim mieście? Najnowsze memy o Wadowicach
- Słynni "fałszywi policjanci" to Katarzyna i Grzegorz Wiater z Trzebini
- Juromania 2020 pod zamkiem Rabsztynie. Było głośno i widowiskowo
- Przedwojenny Oświęcim. Stare archiwalne zdjęcia miasta i mieszkańców w kolorze
