
ĆWILIN. Wspaniała panorama. Zobaczysz Tatry i kominy w Łęgu
Drugi pod względem wysokości - 1072 m n.p.m. - szczyt Beskidu Wyspowego. Z rozległej polany szczytowej oferuje absolutnie fenomenale widoki - na Tatry, na Gorce, czasem nawet na słowacką Małą Fatrę. Bo to pełna panorama na południową stronę. A będąc w pobliżu wierzchołka, na żółtym szlaku, spoglądając na północ zobaczymy Kraków. Waszą uwagę przykuje elektrociepłownia w Łęgu.
Najbardziej popularny szlak na Ćwilin to niebieski z przełęczy Gruszowiec (660 m n.p.n.), leżącej na skraju Kasiny Wielkiej. Z tego miejsca można podejść też na Śnieżnicę. Wybierając Ćwilin, liczmy się z około dwugodzinnym podejściem; bywają momenty nieco strome, ale to cały czas spacer.
Łagodniejszy, ale dłuższy i dość nużący jest szlak żółty z Mszany Dolnej.

MACIEJOWA. Dla małych turystów. Z parku w Rabce do schroniska
Główny Szlak Beskidzki zaczyna się w Ustroniu, kończy w Wołosatem w Bieszczadach. W tej 500-kilometrowej nitce znakowanej na czerwono my wskazujemy tutaj drobny fragment - z parku w Rabce-Zdroju na Maciejową.
Dwie godziny spaceru. Tak, spaceru, bo szlak wznosi się łagodnie. Najpierw asfaltowymi ulicami Rabki, potem już łąkami (widok na Babią Górę) i szeroką drogą leśną. Szczyt Maciejowej znajduje się 837 m n.p.m., my idziemy jeszcze kawałeczek - na polanę, która jest celem wędrówki. A tam: schronisko, ławeczki, miejsce na ognisko.

MOGIELICA. Najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego
Wraz z wybudowaniem nowej wieży widokowej (pod koniec 2022 r.) wybuchła moda na Mogielicę. Jazda z Krakowa do punktu wyjścia w górę zajmie ponad godzinę, może półtorej. Turyści najczęściej wybierają szlak czerwony, startując z przełęczy Rydza-Śmigłego. Szczyt jest położony niespełna 500 metrów wyżej - na 1170 m n.p.m. Podejście dla każdego, z jednym stromszym, kilkudziesięciometrowym fragmentem.
Wieża - solidna, stabilna, dużo bezpieczniejsza od swojej poprzedniczki - stoi na szczycie.
Mogielica to też świetne miejsce dla miłośników kolarstwa górskiego, a zimą narciarstwa biegowego. Na zboczach góry poprowadzone są bowiem utwardzone, szerokie drogi.

CHEŁM. Myślenice na górską wycieczkę
Od granicy Krakowa to 20 minut jazdy. Zaparkuj na Zarabiu, skieruj się na zielony szlak. Kiedy z asfaltu odbije w las, wcale łatwo nie będzie, początkowo zbocze jest dość strome. Całe podejście ma niecałe trzy kilometry, po drodze zaskoczeniem może być siedlisko w środku lasu. Zimą na szczycie spotkamy narciarzy, znajduje się tam górna stacja wyciągu, jest też restauracja.
Z Zarabia na Chełm prowadzi także droga asfaltowa, to akurat fajna sprawa dla rowerzystów.