Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gowin szykuje rewolucję w szkolnictwie wyższym

Katarzyna Kojzar
Katarzyna Kojzar
Andrzej Banas / Polska Press
Minister Jarosław Gowin, zapowiada, że to będzie największa rewolucja w szkolnictwie wyższym od lat. Zmieni się niemal wszystko – od sposobu wybierania rektorów po rekrutację nowych studentów. A to wszystko po to, by polskie uczelnie działały sprawniej i zaczęły liczyć się w międzynarodowych rankingach.

Cały projekt ustawy zostanie przedstawiony dopiero dziś, podczas Narodowego Kongresu Nauki, jednak miniter Gowin już zdradził niektóre założenia.

Pierwszą wielką zmianą ma być utworzenie uczelni badawczych w ramach istniejących uniwersytetów.

- Ministerstwo nie będzie wskazywać, które to będą uczelnie - mówi Jarosław Gowin, kierujący resortem nauki i szkolnictwa wyższego. - Zostanie ogłoszony konkurs, w którym każdy uniwersytet będzie mógł zgłosić swój pomysł i projekt takiej działalności badawczej. Międzynarodowe grono ekspertów wybierze najlepsze zgłoszenia. Z tymi uczelniami podpiszemy 6-letnie umowy, dzięki czemu zapewnimy odpowiednie finansowanie.

Zmiany nie ominą także studentów niestacjonarnych. Minister Gowin zapowiada, że zarówno studia licencjackie, jak i magisterskie wydłużą się o jeden semestr. Jednolite - o rok. W ten sposób chce wyrównać poziom między studentami zaocznymi a dziennymi.

Zmieni się także sposób rekrutacji. Studenci, o ile nie dostaną się na medycynę, będą mogli przez pierwszy rok uczęszczać na zajęcia z kilku kierunków. O tym, który ostatecznie wybiorą, zdecydują później.

Uczelnie będą miały możliwość wprowadzenia egzaminów wstępnych - dziś na studia absolwenci szkół ponadgimnazjalnych przyjmowani są na podstawie wyników z matury. Rewolucja nie ominie także doktorów.

- Nowa ustawa daje doktorom takie same uprawnienia, jak osobom po habilitacji - mówi Gowin. - Z jednym wyjątkiem: doktor nie może być promotorem. Może za to kierować zespołami badawczymi. Ta zmiana ma też drugi etap, który może przyspieszyć ścieżkę do habilitacji. Jeśli doktor dostanie prestiżowy, międzynarodowy grant, będzie to tożsame z uzyskaniem habilitacji.

W planach jest także zmiana dotycząca wyboru rektorów.
Reforma zakłada powołanie rad uczelni tworzonych przez wspólnotę akademicką, które będą wybierać kandydatów. Z tym że część członków rady będzie spoza uczelni, której dotyczą wybory. Ostateczna decyzja będzie należała do Kolegium Elektorów.

Jarosław Gowin zapowiada uproszczenie systemu finansowania uczelni. - W przyszłorocznym budżecie ma być o miliard złotych więcej na naukę - deklaruje.

Na planowaną reformę część środowiska akademickiego patrzy z obawą. - Ostatnio było dużo zmian w systemie prawnym regulującym sprawy awansu naukowego, badań naukowych i szkolnictwa wyższego, następowały szybko i powodowały ciągłą destabilizację - mówi prof. Ryszard Tadeusiewicz, były rektor AGH. - Dlatego ja sam i wielu moich kolegów odnosimy się do perspektywy kolejnych zmian z dużą obawą. Mam wątpliwości, czy krok ten spowoduje, że uczelnie będą działały sprawniej i zaczną liczyć się w międzynarodowych rankingach.

Minister Gowin planuje, by ustawa weszła w życie wiosną przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska