https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dr hab. Maciej Borski, prorektor ds. nauki Akademii Humanitas: Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy

Piotr Chrobok
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
- Funkcjonujemy na tym samym rynku. Nasza misja jest bardzo podobna - mówi o wzajemnych relacjach pomiędzy uczelniami publicznymi a prywatnymi, reprezentant tej drugiej, dr hab. Maciej Borski, prorektor ds. nauki Akademii Humanitas. - Staramy się działać w taki sposób, żeby się uzupełniać, żebyśmy sobie nie wyrywali studentów - podkreśla dr hab. Maciej Borski, podając przykład takiego działania na kampusie w Rybniku.

Dr hab. Maciej Borski, prorektor ds. nauki Akademii Humanitas: Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy

Stanowią dla siebie wzajemną konkurencję, jednak jest też coś, co łączy publiczne i prywatne uczelnie wyższe. Jest tym misja, jaką stanowi jak najlepsze wykształcenia studenta. I między innymi na tym polu - choć nie zawsze bywa z tym łatwo - jest opcja współpracy. Tak widzą to przynajmniej władze Akademii Humanitas.

- Rzeczywiście, funkcjonujemy na tym samym rynku. Nasza misja jest bardzo podobna - staramy się kształcić jak najlepiej, dbamy o jakość kształcenia. To, co trzeba podkreślić - to staramy się być fair w stosunku do uczelni publicznych i tego samego - partnerskiego traktowania byśmy oczekiwali. Dobrym przykładem jest uruchomiona niedawno filia w Rybniku, gdzie współistniejemy z uczelniami publicznymi, myślę o Uniwersytecie Ekonomicznym. Rozmawialiśmy z władzami i nie chcemy wchodzić sobie w paradę. Staramy się działać w taki sposób, żeby się uzupełniać, żebyśmy sobie nie wyrywali studentów - mówi dr hab. Maciej Borski, prorektor ds. nauki Akademii Humanitas.

Oprócz Rybnika, będącym nowym miejscem, w którym działa Akademia Humanitas od lat jest ona obecna również na zagranicznym - czeskim rynku. Jest to forma umiędzynarodowienia uczelni.

- Podejmujemy sporo działań o charakterze międzynarodowym. Nasza obecność na rynkach międzynarodowych w postaci filii - w tej chwili mamy dwie filie w Republice Czeskiej. Jedna z nich mieści się we Vsetinie. Kształcimy też w Pradze i staramy się tam rozwijać. Nie ukrywam, że rynek szkolnictwa w Czechach jest dość trudny. Uczelniom niepublicznym jest tam trudno się przebić, a już nie mówię o uczelniach niepublicznych spoza Republiki Czeskiej. Ale systematycznie zaznaczamy tam naszą obecność. Oczywiście myślimy cały czas o innych rynkach - wskazuje dr hab. Maciej Borski.

Studenci i wykładowcy Akademii Humanitas korzystają z zagranicznych wyjazdów

Umiędzynarodowienie w Akademii Humanitas odbywa się jednak nie tylko za sprawą jej obecności w Czechach. Uczelnia ma możliwości wysyłania za granicę zarówno studentów, jak i wykładowców. I z tej kwestii korzystają zarówno jedni, jak i drudzy.

- W tym zakresie nasi studenci są aktywni. Choćby na kierunku prawo mieliśmy niedawno studentkę, która wróciła z Bratysławy. Od razu zapowiedziała, że chce wyjechać na kolejny wyjazd. To zainteresowanie jest, ale takimi krótszymi formami - zauważa prorektor ds. nauki Akademii Humanitas, tłumacząc, że jest to podyktowane profilem studenta tejże uczelni, gdyż często kształcą się na niej osoby mające rodziny i już pracujące.

Ograniczeń, które mają studenci Akademii Humanitas nie mają za to jej pracownicy, czyli wspomniani wykładowcy. Stąd też różnica jeśli chodzi o ich korzystanie z oferty umiędzynarodawiania.

- Jeśli chodzi o wykładowców, zainteresowanie jest bardzo duże - zaznacza dr hab. Maciej Borski, dodając, że przewyższa ono nawet uczelniane możliwości, jednak niewykluczone, że uda się to rozwiązać.

- Będziemy teraz uczestniczyć w programie realizowanym przez NAWĘ, gdzie będzie możliwość pozyskania środków na mobilności również dla wykładowców - zapowiada dr hab. Maciej Borski.

Co z nauką zdalną studentów? Prorektor ds. nauki Akademii Humanitas: Najważniejszy jest balans

W kwestii działalności międzynarodowej, Akademia Humanitas ma też w swoim gronie studentów, którzy pobierają na niej naukę, prywatnie przebywając i mieszkając poza Polską. To umożliwia nauka zdalna. Z tej opcji władze uczelni są zadowolone, lecz jak przekonują nie może ona zdominować sposobu kształcenia.

- Dla mnie najważniejsze jest zachowanie pewnego balansu pomiędzy pozytywami, które niesie za sobą nauka, a z drugiej strony koniecznością zachowania jakości kształcenia. Ja sam jako wykładowca część zajęć realizuję w formule zdalnej. Czasami padały zarzuty, że formuła zdalna uniemożliwia prowadzenie zajęć o charakterze warsztatowym. Z tym się nie zgodzę. Można studentów na tyle zaangażować, że te zajęcia mogą być równie ciekawe i równie efektywne, co zajęcia prowadzone stacjonarnie. Natomiast pamiętajmy o tym, że nauka zdalna nie może zastąpić nauki stacjonarnej. Zresztą pilnuje tego ministerstwo. Mamy jasno określone poziomy realizacji zajęć w trybie zdalnym - podkreśla prorektor ds. nauki Akademii Humanitas i dodaje, że uczony doświadczeniem, wyznaje zasadę, iż choć zdalnie może odbywać się nauka, egzaminy powinny być przeprowadzane na uczelni.

- Jeszcze będąc dziekanem, zawsze starałem się ograniczać do minimum weryfikację efektów uczenia się w trybie zdalnym. Czyli mówiąc wprost starałem się, żeby wszystkie egzaminy, zaliczenia były realizowane stacjonarnie, na miejscu. Dostrzegliśmy - zwłaszcza po okresie, gdy wszystkie zajęcia i również weryfikacja musiała być realizowana w trybie zdalnym - niepokojące tendencje - przyznaje dr hab. Maciej Borski.

Dr hab. Maciej Borski: Komercjalizacja działalności naukowej stanowi wyzwanie

Związana z nauką zdalną, działalność międzynarodowa Akademii Humanitas ma też wpływ na ewaluację działalności naukowej. Z tym wiąże się również jej komercjalizacja.

- Musimy pokazać, że badania realizowane w zaciszu gabinetów, przekładają się na efekty finansowe. Staramy się, żeby – na tyle, na ile to możliwe – efekty badań przekładały się na konkretne finanse, które przecież możemy na kolejne badania wykorzystywać - tłumaczy prorektor Akademii Humanitas, dodając, że stanowi to wyzwanie.

- To jest dość trudne zwłaszcza w naukach prawnych. Musimy bazować na ekspertyzach, na opiniach prawnych, w których badania, które nasi wykładowcy realizują, gdzie one są wykorzystywane. Staramy się jak najwięcej tych badań komercjalizować - wyjaśnia dr hab. Maciej Borski.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska