https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Graboszyce. Pod spacerującym po zamarzniętym stawie załamał się lód. Był 30 metrów od brzegu!

Jerzy Zaborski
Strażacy na stawie w Graboszycach ratują mężczyznę, pod którym załamał się lód
Strażacy na stawie w Graboszycach ratują mężczyznę, pod którym załamał się lód Fot. KPP Oświęcim
W Graboszycach (powiat oświęcimski), pod 45-letnim mężczyzną spacerującym po zamarzniętym stawie załamał się lód. Zapuścił się prawie 30 metrów od brzegu. Tylko dzięki szybkiej interwencji strażaków uszedł z życiem. [20.02.2021]

Jak ustalili wstępnie oświęcimscy policjanci, mężczyzna był na spacerze z psem i 19-letnią córką. Nie potrafił podać argumentów „wycieczki” po zamarzniętym stawie daleko od brzegu. Po załamaniu się lodu to właśnie córka wezwała służby ratunkowe.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 11.14 – wyjawia dyżurny oświęcimskiej PSP. - W sytuacjach zagrożenia życia liczy się czas, więc wezwaliśmy także na pomoc jednostkę wadowickich strażaków, którzy mieli bliżej do miejsca wypadku. Mężczyznę udało się uratować.

Mocno wychłodzonego odwieziono do oświęcimskiego szpitala.

- Pamiętajmy, że silne mrozy już za nami i nadciąga odwilż, więc lód staje się kruchy. Robienie sobie „wycieczek” po nim jest kuszeniem losu. Kiedyś służby ratunkowe mogą nie zdążyć przejechać na czas – tymi słowami Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej KPP, stara się przemówić do wyobraźni tych, którzy chcieliby w przyszłości stąpać po cienkim lodzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska