https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka Krakowa w hipotermii trafiła do szpitala. Znalazł ją pasażer pociągu relacji Oświęcim - Kraków

Małgorzata Gleń
Mieszkanka Krakowa, która omal nie zamarzła, trafiła do szpitala
Mieszkanka Krakowa, która omal nie zamarzła, trafiła do szpitala Adam Wojnar/Polskapress
Gdyby nie reakcja mieszkańca Gorzowa w powiecie oświęcimskim, 53-letnia krakowianka mogła zamarznąć na śmierć. Znalazł kobietę leżącą na peronie stacji kolejowej w swojej wsi i zadzwonił po pomoc. Policjanci, którzy na miejscu pojawili się pierwsi udzielili kobiecie dalszej pomocy. Z temperaturą ciała 33 st. Celcjusza trafiła do szpitala.

Gorzów. Nietrzeźwa kobieta w stanie hipotermii trafiła do szpitala

We wtorek (22.10.2024) tuż po godzinie 5 operator numeru alarmowego 112, od pasażera znajdującego się na stacji kolejowej w Gorzowie, otrzymał zgłoszenie, dotyczące kobiety upojonej alkoholem, leżącej na peronie. Na miejsce udali się policjanci z Komisariatu Policji w Chełmku. Mundurowi natychmiast przystąpili do udzielania kobiecie pierwszej pomocy. Sprawdzając czynności życiowe stwierdzili, że kobieta jest bardzo wychłodzona, a także znajduje się pod silnym działaniem alkoholu.

Funkcjonariusze na miejsce wezwali Pogotowie Ratunkowe. Okryli kobietę kocem termicznym, a także monitorowali jej funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki. Po zbadaniu kobiety ratownicy medyczni stwierdzili, że znajduje się w stanie hipotermii - temperatura jej ciała wynosiła (33°C), Następnie kobieta została przewieziona do szpitala na leczenie.

Policja dziękuje za prawidłową reakcję

- Na podziękowanie za prawidłowa reakcję należą się panu Andrzejowi, który powiadomił służby - zaznacza asp. szt. Małgorzata Jurecka, Oficer Prasowy KPP w Oświęcimiu. - Apelujemy o reagowanie na sytuacje, w których widzimy, że życie bądź zdrowie ludzkie może być zagrożone. Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112.

Mural na dworcu PKP Oświęcim

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska