

1. MATEUSZ WDOWIAK (25 lat, 450 tys euro). Sympatyczny pomocnik występował przy Kilińskiego w trakcie rundy wiosennej sezonu 2016/2017. Dla sądeczan rozegrał 15 meczów (11 w wyjściowym składzie) w pierwszej lidze i zdobył jedną bramkę. Do Nowego Sącza przyjechał, by ogrywać się w seniorskim futbolu, przebywając na wypożyczeniu w Cracovii.
Obecnie Wdowiak występuje w ekstraklasowej rewelacji, Rakowie Częstochowa. Grał w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. W bieżącym sezonie piłkarz urodzony w Krakowie rozegrał m.in. 20 spotkań w elicie, w których zdobył 6 goli. Ostatnio Mateusz pokonał też bramkarza Wisły Kraków a jego zespół wygrał 2:0.

2. JAKUB GRIĆ (25 lat, 450 tys euro). Defensywny pomocnik rodem ze Słowacji pokazał się w Nowym Sączu w kampanii 2017/2018. Zawodnik wystąpił w... 6 meczach ekstraklasy i to byłoby na tyle. W dwóch z nich zszedł z boiska już po pierwszej połowie. Miał dość wysoki kontrakt, ale nie okazał się wielkim wzmocnieniem nowosądeckiego klubu, który walczył o przetrwanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
Aktualnie Jakub Grić jest pewnym punktem rodzimego Spartaka Trnawa, wicelidera słowackiej ekstraklasy. Na koncie ma 19 meczów w lidze i 2 asysty. Do tego dorzucił też m.in. 5 występów w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.

3. MARCIN FLIS (27 lat, 400 tys euro). Obrońca rodem z Bychawy był pewnym punktem Sandecji w sezonach 2018/2019 oraz 2019/2020. Przez ten okres Flis zanotował 56 meczów w lidze i 2 gole a także 2 spotkania w Pucharze Polski.
Z Nowego Sącza powędrował do klubu ekstraklasy, Stali Mielec. Na Podkarpaciu jest już drugi rok i obie strony są zadowolone ze współpracy.
W tej kampanii Flis rozegrał 13 spotkań w PKO Ekstraklasie, w tym 12 w wyjściowym składzie. Strzelił też gola Zagłębiu Lubin, a jego klub wygrał u siebie z "Miedziowymi" 4:2.