Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix w Sztokholmie. Zmiana lidera cyklu! [zdjęcia]

maz
Jason Doyle po raz czwarty (!) w tym sezonie wygrał turniej Grand Prix. Teraz to on jest liderem cyklu i głównym faworytem do tytułu indywidualnego mistrza świata!

Tuż przed rozpoczęciem rywalizacji w Sztokholmie, Doyle przekonywał: - Wszystko się może zdarzyć. W tym roku nikt na mnie nie stawiał, a ja mam szansę na mistrzostwo świata. To marzenie wciąż jest do zrealizowania, ale musimy poczekać co wydarzy się w ostatnich turniejach. Walka będzie trwała aż do turnieju w Melbourne. Jeśli do tego czasu wciąż będę blisko lidera, wszystko będzie możliwe - mówił na łamach speedwaygp.com.

Hancock wyprzedzał go o pięć punktów i o ogromne doświadczenie. Zawody w Sztokholmie były już turniejem numer 200 dla Amerykanina (w historii cyklu Grand Prix z powodu kontuzji opuścił tylko jeden turniej). I wciąż powtarzał, że jego jedynym celem jest czwarty tytuł indywidualnego mistrza świata. - Wszyscy gonimy za marzeniami - podkreślał.

W Grand Prix Szwecji nie miał jednak powodów do świętowania, bo stracił miejsce w fotelu lidera cyklu.

Od początku zawodów Doyle i Hancock szli niemal łeb w łeb. Po trzech seriach z przodu był Australijczyk, ale ledwie o punkt. Do ósemki i półfinałów zawodów wszedł jednak już pięcioma punktami przewagi, jako najlepszy zawodnik rundy zasadniczej. Hancock załapał się do niej jako ostatni.

Po półfinałach Doyle miał jeszcze więcej powodów do zadowolenia. Wygrał swój wyścig, a gdy Hancock odpadł z rywalizacji po przegranej z Zagarem i Lindgrenem, wiadomo było, że dojdzie do zmiany w czubie klasyfikacji.

Teraz to Doyle jest na prowadzeniu. Jako lider pojedzie na turniej do Torunia.

Polacy - jak zwykle w kratkę. W Sztokholmie najlepiej rozpoczął Maciej Janowski, ale to on najszybciej pożegnał się z rywalizacją. Bartosz Zmarzlik rundę zasadniczą zakończył na wysokim, czwartym miejscu, Piotr Pawlicki był siódmy. Obaj spotkali się w pierwszym półfinale, ale żaden nie wykorzystał szansy by pójść o krok dalej (przegrali z Doyle'm i Chrisem Holderem).

Wyniki Grand Prix Szwecji w Sztokholmie
1. Jason Doyle (Australia) 19 (2,3,3,2,3,3,3)
2. Chris Holder (Australia) 13 (1,0,3,3,2,2,2)
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) 14 (3,2,2,2,2,2,1)
4. Matej Zagar (Słowenia) 15 (3,3,3,2,1,3,0)
5. Bartosz Zmarzlik (Polska) 12 (2,1,2,3,3,1)
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 11 (2,2,1,3,3,0)
7. Piotr Pawlicki (Polska) 10 (1,3,1,2,3,0)
8. Greg Hancock (USA) 9 (3,1,3,1,0,1)
9. Maciej Janowski (Polska) 8 (3,1,2,0,2)
10. Niels Kristian Iversen (Dania) 7 (0,3,0,3,1)
11. Peter Kildemand (Dania) 6 (1,0,2,1,2)
12. Kim Nilsson (Szwecja) 5 (1,2,0,1,1)
13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 4 (0,2,1,0,1)
14. Michael Jepsen Jensen (Dania) 4 (2,1,0,1,0)
15. Jacob Thorssell (Szwecja) 1 (0,0,1,0,0)
16. Chris Harris (Wielka Brytania) 0 (0,0,0,0,0)

W klasyfikacji generalnej na czele jest Doyle - ma 123 punkty na koncie. Drugi jest Hancock (118), trzeci Tai Woffinden (107). Na czwartej pozycji jest najskuteczniejszy z Polaków Bartosz Zmarzlik (100).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Grand Prix w Sztokholmie. Zmiana lidera cyklu! [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska