Adam Małysz skoczy podczas PŚ w Zakopanem?
- Właściciel bądź zarządca każdego domu powinien pamiętać, że musi tak zadbać o swój obiekt, by nie stanowił on zagrożenia dla pozostałych osób - mówi Wiesław Lenard, pełniący obowiązki komendanta zakopiańskiej straży miejskiej. Mundurowy dodaje, że w szczególności trzeba zadbać o to, by nad ulicami nie zwisały nasypy śnieżne oraz ciężki lodowe sople.
- W czasie odwilży taki sopel może się z dachu oderwać i spowodować tragedię. Dlatego o konieczności ich usuwania mówimy tak samo głośno jak o potrzebie odśnieżania chodników - dodaje strażnik, który zauważa jednak, że mieszkańcy Zakopanego są w kwestii odśnieżania coraz bardziej zdyscyplinowani.
Rzeczywiście, wczoraj na Krupówkach znaleźliśmy tylko jeden budynek, z dachu którego zwisały sople. - Odśnieżamy dachy, gdyż zbyt duża ilość śniegu może je po prostu... uszkodzić - mówi Agata Lorek, właścicielka jednej z kamienic na Krupówach. - Tak naprawdę dbając o bezpieczeństwo przechodniów, dbamy o swój portfel - śmieje się kobieta.
Inne wytłumaczenie nagłego wzrostu odpowiedzialności górali ma Roman Dudzik prowadzący cukiernię w okolicach poczty. - Może ludzi wystraszył nowy komendant straży miejskiej, który ma wkrótce przyjść do Zakopanego - zastanawia się Dudzik . - Pan Lenard był dla nas wyrozumiały. Ludzie boją się nowego szefa strażników i jego książeczki z mandatami - dodaje mężczyzna.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!