Do wypadku doszło w piątkową noc tuż przed godz. 23. Kierowca osobowego auta gwałtownie zjechał z drogi i uderzył w pobocze.
Na miejscu wypadku najszybciej pojawili się strażacy. Mężczyzna sam wyszedł z auta. Skarżył się na ból ramienia i kolana. Na miejscu pomocy udzieliło mu pogotowie i przetransportowało do szpitala. Ze zmasakrowanego auta wyciekały płyny eksploatacyjne. Strażacy zabezpieczyli wrak pojazdu.