Gwałtowne burze przechodzą nad Małopolską. Zalane drogi, podtopienia domów

Krótkotrwałe, ale intensywne opady deszczu, dały się we znaki. Monitorujemy sytuację na Serafie i Drwinie w Krakowie.
Obecnie na Serafie przekroczony jest stan alarmowy o 55 cm, na Drwinie ostrzegawczy – o 83 cm. Przepust przy ulicy Udzieli został udrożniony przez służby PKP PLK. Przy Serafie w rejonie ulic Świeżej, Korepty i Popiełuszki jest Straż Pożarna, która w razie potrzeby zamontuje tymczasowe bariery na mostkach między wałami i grodzicami. W dalszych godzinach spodziewana jest stabilizacja poziomu wód. Jestem w stałym kontakcie z Centrum Zarządzania Kryzysowego.

- poinformował wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Zalane ulice w centrum Wieliczki. Potoki płyną drogami. Przejść nie sposób, woda w niektórych miejscach sięga prawie do kolan. Tylko niektórzy kierowcy samochodów decydują się na przejazd. Mieszkańcy komentują, że jak zwykle przy ulewach woda topi centrum. Na ul. Szpunara została zalana apteka.

Burza z ulewnym deszczem, która przetoczyła się w czwartek (13 lipca) przez region tarnowski wyrządziła najwięcej szkód w gminie Wojnicz. Podtopionych zostało wiele budynków oraz dróg.

Podtopionych zostało ok. 15 budynków głównie w Więckowicach, Wojniczu i Wielkiej Wsi, w tym m.in. duży sklep w tej ostatniej miejscowości. Strażacy zabezpieczają także centrum dystrybucyjne w Wojniczu, gdzie woda nie mieści się już w zbiorniku przeciwpowodziowym. Remontowany Rynek w Wojniczu to w tym momencie ogromny staw.

Mieszkańcy Limanowej przeżyli chwilę grozy. Z powodu intensywnych opadów, w czwartek 13 lipca w godzinach przedpołudniowych doszło do zalania jednej części rynku. Samochody pokonywały ten odcinek zanurzone praktycznie do połowy w wodzie. Sytuacja jest opanowana przyznaje asp. Andrzej Walczak z Komendy Powiatowej PSP Limanowa. Do do godz. 14. 20 strażacy interweniowali 15 razy.

Strażacy interweniowali już kilkakrotnie w powiecie brzeskim. Zgłoszenia dotyczą zalania budynków mieszkalnych oraz niedrożnych przepustów.

Najwięcej zgłoszeń pochodzi z gminy Dębno (4). Interwencje dotyczą również gmin Iwkowa, Czchów i Brzesko. W Każdym przypadku chodzi o podtopienia budynków mieszkalnych. W Brzesku woda zalała ulicę Uczestników Ruchu Oporu.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega mieszkańców kolejnych powiatów przed silnymi opadami deszczu i możliwymi podtopieniami.

"Uwaga! Dziś (13.07) intensywne opady deszczu. Możliwe gwałtowne wezbrania rzek. Przygotuj się na ewentualne podtopienia. Śledź komunikaty pogodowe" - alerty RCB tej treści od rana trafiają do mieszkańców kolejnych powiatów w Małopolsce.

SMS-y tej treści zostały wysłane do odbiorców na terenie powiatów: gorlickiego, limanowskiego, nowosądeckiego, nowotarskiego, suskiego i tatrzańskiego, a także Nowego Sącza.

Jak informuje RCB przypadku zagrożenia podtopieniem należy słuchać komunikatów o zagrożeniu i sposobach postępowania w lokalnym radiu lub telewizji, przenieść wartościowe rzeczy na górne kondygnacje budynku, zadbać o to, by telefon komórkowy cały czas był w pełni naładowany.

"Pojazdy z terenu posesji przestaw w niezagrożone miejsca, zabezpiecz budynek i przygotuj worki z piaskiem. Pamiętaj, że o przypadkach, które waszym zdaniem mają lub mogą mieć znaczenie dla bezpieczeństwa, należy niezwłocznie informować służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112" - przypomina na swojej stronie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.