Wiosna, a nad zalewem Bagry jakby środek lata. W niedzielę 20 kwietnia, przyłapaliśmy grupkę krakowian, która opalała się nad zalewem. Kto był odważny, wskoczył też do wody, której temperatura daleka jest od tej jaka panuje latem.
Kwiecień, a jakby lato! Upalnie w Krakowie
Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. To powiedzenie idealnie opisuje dzisiejszą pogodę. Gdyby nie pojedyncze jasno zielone listki na drzewach, można dziś pomylić pory roku. Słońce, wysoka temperatura, piękna pogoda.
Termometry pokazały dziś w Krakowie ponad 20 stopni. Letnia aura sprawiła, że nad zalewem Bagry krakowianie opalają się jak w szczycie sezonu letniego. Niektórzy odważyli się nawet wejść do wody, ale - bądźmy szczerzy - woda na pewno nie ma temperatury takiej jak latem.