Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Fabloku w jednym albumie

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Album zawierający 33 unikatowe zdjęcia z okresu międzywojennego fabryki „Fablok” w Chrzanowie oraz produkowanych tam lokomotyw przez ostatnie 20 lat leżał głęboko schowany w antykwariacie Krystyny Kamińskiej w Krakowie.

To tam przypadkowo natrafił na niego w maju Krzysztof Brandys ze Stowarzyszenia „Stacja Chrzanów”. - Poszukiwałem starych rozkładów jazdy pociągów. Nic takiego nie znalazłem. Zrezygnowany postanowiłem zapytać właścicielki antykwariatu, czy przypadkiem nie ma czegoś związanego z Chrzanowem - mówi Krzysztof Brandys.

Kobieta po chwili zastanowienia powiedziała, że ma coś, co może go zainteresować. Przyniosła stary album, który skrywał wiele niepublikowanych dotąd fotografii. - Serce zabiło mi mocniej. Udało mi się odnaleźć prawdziwy skarb - wspomina.

Stowarzyszenie postanowiło wykupić album. Pierwotnie antykwariuszka wyceniła go na 1,8 tys. zł. Dzięki pomocy Piotra Olszowskiego, znajomego członków stowarzyszenia, który ją znał, udało się obniżyć jego cenę do 1,5 tys zł. Dla stowarzyszenia były to duże pieniądze, dlatego postanowiono zorganizować zbiórkę pieniędzy na jego wykupienie. W dwa miesiące dzięki wsparciu lokalnych firm i osób prywatnych udało się zebrać potrzebną kwotę.

Członkowie stowarzyszenia w miniony wtorek zorganizowali spotkanie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chrzanowie, gdzie opowiedzieli o historii albumu oraz przekazali go na ręce Anny Siewiorek, dyrektor placówki i Ryszarda Kosowskiego, burmistrza Chrzanowa.

Jak wyglądał Chrzanów przed laty? Zobacz te fotografie [ARCH...

- Chcemy wszystkim pokazać te zdjęcia. Historia Fabloku to temat, który interesuje nie tylko mieszkańców Chrzanowa, ale całej okolicy - podkreśla Jarosław Sęk, jeden z członków stowarzyszenia.

Pracownicy biblioteki teraz zeskanują zdjęcia, by każdy mógł je zobaczyć. Częste wystawianie albumu do wglądu dla każdego mogłoby doprowadzić do uszkodzenia fotografii, dlatego oryginał będzie prezentowany tylko przy szczególnych okazjach.

- Nasze cyfrowe zasoby stale się powiększają m.in. dzięki współpracy ze stowarzyszeniami. Wkrótce trafią tam kolejne dokumenty z kościołów - podkreśla Anna Siewiorek.

Członkowie stowarzyszenia chcieliby także zorganizować wystawę fotografii znajdujących się w albumie. Miałby zostać wykonane reprodukcje zdjęć w dużym formacie. Jeśli uda się znaleźć wolny termin na wystawę, być może będzie można ja zobaczyć jeszcze w tym roku. Zostanie także wydany kalendarz na przyszły rok, który będzie zawierał w sobie reprodukcje tych unikatowych fotografii.

Album zawiera wiele ciekawych zdjęć i trudno wybrać to jedno najcenniejsze. Na pewno godne uwagi są fotografie pięknych parowozów (zwłaszcza laureata złotego medalu w Paryżu - parowozu Pm36-1 z 1937 roku), biur dyrekcji „Fabloku” oraz zdjęcia fabryki z „lotu ptaka”.

- Dzięki takim ujęciom można zobaczyć jak w wówczas wyglądał zakład oraz jego okolica - mówi Jarosław Sęk.

Pierwotnie album był własnością Romana Karatnickiego, jednego z członków dyrekcji zakładu, który był wujkiem Piotra Olszowskiego. Karatnicki otrzymał go w prezencie od pracowników. Później przez lata znajdował się w rękach jego rodziny. Schorowana Elżbieta Karatnicka, żona Romana, sprzedała go do antykwariatu. Teraz album wrócił do Chrzanowa.

- Tu jest jego miejsce - podkreśla Krzysztof Brandys.

WIDEO: Historia Fabloku w jednym albumie

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska