Jego drużyna przegrała sparingowy mecz z Dynamem Bałaszycha, który jest filią Dynama Moskwa.
Pasiut grał w trzecim ataku wraz z innymi dwoma nabytkami klubu. Po meczu została rozegrana dodatkowa seria rzutów karnych, wygrał ją Niomen, ale dopiero w dziewiątej serii.
W szóstej serii strzelał Pasiut, ale nie pokonał bramkarza.