Ze zmian kadrowych wiadomo, że nowym sezonie kibice nie zobaczą barwach Unii: Jana Sołtysa, Andrieja Denyskina, Elliota Lorraine czy Kristapsa Jakobsonsa. Zwłaszcza odejście tego ostatniego bardzo zasmuciło prezesa Mariusza Sibika.
- Niestety, w główną przyczyną odejścia z Oświęcimia tego znakomitego obrońcy były sprawy osobiste. Poza tym, postawił nam takie wymagania finansowe, których na dzisiaj nie jesteśmy w stanie spełnić – wyjawił sternik oświęcimian.
Z nowych twarzy do gry w Re-Plast Unii potwierdzony został Radosław Galant, poprzednio związany z GKS Tychy. Jak podkreślają działacze, ubytki muszą zostać zbilansowane, ale nowe nazwiska będą upublicznianie sukcesywnie, dopiero po sfinalizowaniu rozmów.

- Będziemy chcieli dopiąć kadrę jak najszybciej. Wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości wobec zawodników tzw. pierwszego wyboru nie będziemy długo czekać na ich decyzję. W przeszłości bywało tak, że czekaliśmy na określenie ich planów, a w tym czasie, zawodnik drugiego wyboru, znajdował sobie klub. Potem nasz faworyt rezygnował i byliśmy w punkcie wyjścia. To dlatego teraz będziemy oczekiwać od naszych kandydatów w miarę szybkiej decyzji – wyjawia prezes Sibik.
Dwie opcje formy przygotowań
Działacze mają dwie opcje na pierwszą fazę przygotowań do nowego sezonu. Pierwsza jest znana z poprzednich lat, czyli „na sucho” w Oświęcimiu trenują miejscowi zawodnicy, a pozostali indywidualnie i potem na lodzie, pod koniec lipca, spotykają się wszyscy. Druga zakłada indywidualne zajęcia dla wszystkich, a po letnich urlopach, 15 lipca, przed zajęciami na lodzie wszyscy zostaną poddani badaniom wydolnościowym, żeby sprawdzić rzetelność indywidualnego treningu.
- Rozmawialiśmy z trenerami, żeby młodzi obrońcy, Kacper Prokopiak i Kaper Łukawski, dostawali więcej szans gry w pierwszym zespole. Trenerzy zaakceptowali taki wariant i będą równo dzielić minuty na lodzie dla obu zdolnych zawodników – tłumaczy Mariusz Sibik.
Prezes wyjaśnił także, że jest koncepcja, aby zmiennik pierwszego bramkarza był młodzieżowcem. Trwają rozmowy z Filipem Płonką, ale są też poszukiwania zawodnika poza Oświęcimiem.
Bilety na mecze w Oświęcimiu
Wejściówki na letnie sparingi pozostaną niezmienione, czyli za 15 zł. Jednak ceny karnetów na ligę wzrosną do 500 zł (normalny) i 400 zł (ulgowy). Ich dystrybucję zaplanowano na początek czerwca. Pierwszeństwo w ich nabyciu będą mieli „starzy karneciarze”.
Informacja jest o tyle istotna, że po zdobyciu mistrzostwa Polski wiele zakładów pracy pyta o możliwość zakupienia karnetów dla swoich pracowników. Musi być też przeznaczona pula biletów na każdy mecz do kas, więc warto pomyśleć o zakupie karnetów.
- Na mecze Ligi Mistrzów karnety nie będą obowiązywać. Nie przewidziano też specjalnych karnetów na turniej. Bilet normalny będzie kosztował 80 zł natomiast ulgowy – 60 zł.
Oświęcimianie poznali rywali w Lidze Mistrzów; Red Bull Salzburg oraz KAC Klagenfurt (mistrz i wicemistrz ICE Hockey), drużyny Eisbären Berlin (mistrzowie), Straubing Tigers (trzeci zespół fazy zasadniczej DEL), mistrza Czech HC Ocelarzi Trzyniec oraz Ilves Tampere, drugą drużynę ostatnich sezonu zasadniczego w Finlandii. Mecze zostaną rozegrane na zasadzie „każdy z każdym”, ale trzy mecze odbędą się w Oświęcimiu, a pozostałe na wyjazdach. Przy Chemików zagrają Austriacy i dwie drużyny niemieckie.

- Z Eisbären Berlin otrzymaliśmy pytanie o możliwość rezerwacji tysiąca biletów dla niemieckich kibiców – wyjawia Mariusz Sibik. - Jednak czekamy na wytyczne Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie odnośnie obowiązku procentowego puli wejściówek dla kibiców gości od liczby miejsc w naszej hali. To będzie także działać w drugą stronę. Jeśli dostaniemy bilety na mecze wyjazdowe Ligi Mistrzów, a ich pula będzie mniejsza niż zapotrzebowanie, to kibice będę musieli kupić sobie bilety na własną rękę. W miarę możliwości, będziemy pomagać kibicom w organizacji wyjazdów na mecze, a mam na myśli Finlandię.
Póki co, nie ma zagrożenia dla rozegrania meczów Ligi Mistrzów w oświęcimskiej hali, ale ostateczne decyzje zapadną po wizytacji przedstawiciela IIHF w Oświęcimiu, zaplanowanej na początku czerwca.
- Od 23-25 sierpnia w Oświęcimiu zostanie rozegrany międzynarodowy turniej, z udziałem; GKS Katowice, Popradu i Dukli Michalovce. Po nim sztab szkoleniowy szuka jeszcze jednego meczu, będącego próbą generalną przed startem w Lidze Mistrzów.
Wcześniej oświęcimianie zagrają też sparingi; z Podhalem Nowy Targ (6 sierpnia, dom), Enargą Toruń (9 sierpnia, dom) i Spisską Nova Ves (16 sierpnia, wyjazd).
Będzie strefa kibica w Oświęcimiu?
Na spotkaniu w Galerii Książki kibice rzucili pomysł zorganizowania „strefy kibica”, by wspólnie oglądać mecze hokejowej Ligi Mistrzów. Nie wszyscy będą mogli pojechać za drużyną.
- Żeby zorganizować strefę kibica, zainteresowanie nią powinno się liczyć w tysiącach osób, nie setkach. Wtedy to ma sens. Jednak organizacja takiego przedsięwzięcia wymaga odpowiednich zezwoleń i czasu. Jeśli będą takie sygnały o konieczności jej zorganizowania, będziemy pochylać się nad tematem – analizuje prezes Sibik.
Budżet oświęcimskiego klubu o pół miliona większy
Działacze nie ukrywają, że mistrzostwo Polski obliguje ich do zwiększenia klubowego budżetu o minimum pół miliona złotych. Robią wszystko, żeby go dopiąć. Wydawało się, że na fali mistrzowskiego sukcesu, odniesionego po 20 latach, nie będzie z tym problemu.
- Zaraz po mistrzostwie były pewne zapytania, ale już są nieaktualne. Najbardziej zależało nam na pozyskaniu firmy na miarę strategicznego sponsora. Tutaj jednak główną przeszkodą jest brak transmisji w telewizji publicznej – tłumaczy prezes Sibik. - Na nasz budżet składają się głównie lokalne firmy. I nie robią tego dlatego, że dzięki hokejowi wzrosną ich obroty, ale przede wszystkim dlatego, że są związani z lokalnym środowiskiem. No i nie zapominajmy, że jednym z głównych sponsorów są kibice.
Wiadomo, że mecze Ligi Mistrzów pokaże jedna ze stacji komercyjnych. Transmisje planowane są z 12 kamer. Na trybunach będzie też duże studio, kosztem oczywiście części miejsc dla widowni.
Drużyna zostanie uroczyście zaprezentowana podczas obchodów Dni Miasta Oświęcimia, 31 sierpnia 2024.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Budowle w Oświęcimiu, po których nie ma już śladu. Pamiętacie te miejsca?
- TOP 15 inwestycji w Oświęcimiu i powiecie oświęcimskim ze wsparciem pieniędzy UE
- Bulwary nad Sołą w Oświęcimiu zapisały się w historii. Tak kiedyś wyglądały. Zdjęcia
- Wojna i okupacja niemiecka odcisnęły w Oświęcimiu ogromne piętno. Zdjęcia
- Najważniejsze stanowiska we władzach powiatu oświęcimskiego podzielone
- Jarmark Kasztelański w Oświęcimiu z gladiatorami i innymi wojami WIDEO, ZDJĘCIA