Amerykański reżyser wielbi polską kinematografię nie tylko powierzchownie. Zamierza bowiem promować ją w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Wszystko za sprawą jego programu "Martin Scorsese Presents: Masterpieces of Polish Cinema" (w tłumaczeniu: "Martin Scorsese przedstawia arcydzieła polskiego kina"). Międzynarodowa publiczność zobaczy dwadzieścia jeden, co bardzo ważne, cyfrowo odnowionych arcydzieł, w tym: "Popiół i diament" Andrzeja Wajdy, "Salto" Tadeusza Konwickiego, "Krótki film o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego i "Krzyżaków" Aleksandra Forda. Projekcje rozpoczną się w lutym 2014 roku.
Nie od dziś wiadomo, że polskie kino jest bliskie Scorsese. Kiedy reżyser odbierał tytuł doktora honoris causa łódzkiej Filmówki, powiedział: - Na studiach miałem fantastycznego nauczyciela, bardzo we mnie wierzył, inspirował mnie. Pewnego dnia zrobił potwornie długi egzamin z wrażliwości plastycznej. Mieliśmy narysować ramę, a w niej emocje charakterystyczne dla wybranego filmu. Zdecydowałem się na "Popiół i diament" Andrzeja Wajdy. Macie fantastyczną narodową kinematografię: Munka, Hasa, Polańskiego, Kieślowskiego, Skolimowskiego. Dziękuję wam. Także za polskie kino - mówił reżyser, który ostatnio stworzył takie kasowe hity jak "Hugo i jego wynalazek", "Wyspa tajemnic" czy "Aviator".
Pokaz inaugurujący cykl "Martin Scorsese przedstawia arcydzieła polskiego kina" odbędzie się w prestiżowym Film Society of Lincoln Center w Nowym Jorku. Następnie filmy zostaną zaprezentowane w ponad trzydziestu kinach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Organizatorem przeglądu polskich filmów jest The Film Foundation Martina Scorsese, zajmująca się edukacją filmową i promocją historii kina. Zrzesza ona najwybitniejszych twórców Hollywood.
W radzie fundacji zasiadają m.in. Woody Allen, Francis Ford Coppola, Clint Eastwood, George Lucas i Steven Spielberg.
Lubisz filmy Martina Scorsese? Dowiedz się, kiedy są emitowane w telewizji! Sprawdź program tv!
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+