W pierwszym secie wrocławianin przełamał raz rywala i wyszedł na prowadzenie 3:1. Do końca seta zachował swoje podanie zwyciężając pewnie 6:3. Druga partia miała niemal identyczny przebieg. Przy stanie 1:1 Polak znów przełamał zajmującego 66. miejsce w rankingu ATP Czecha i objął prowadzenie 2:1.
Ponieważ nie pozwolił przeciwnikowi na ani jedno przełamanie dowiózł prowadzenie do końca seta zwyciężając 6:4, a cały mecz 2-0.
W całym spotkaniu Hurkacz posłał aż jedenaście asów serwisowych, Czech - siedem. Polak popełnił dwa podwójne błędy, przy jednym rywala.
W sobotnim pojedynku o finał na drodze polskiego tenisisty stanie zajmujący 21. miejsce w rankingu ATP 25-letni Ugo Humbert. Do tej pory tenisiści zagrali ze sobą trzy razy. Wszystkie trzy mecze wygrał Hurkacz. Po raz ostatni najlepszy polski tenisista zwyciężył z Francuzem podczas tegorocznego Australian Open. W 1/16 finału pokonał reprezentanta Trójkolorowych 3-1.
Zajmujący 9. pozycję w zestawieniu ATP Hurkacz do turnieju przystąpił jako zawodnik rozstawiony z numerem jeden, co oznaczało dodatkowy bonus - rywalizację rozpoczynał od drugiej rundy. Jego pierwszym rywalem był grający w barwach Kazachstanu Aleksandr Szewczenko, który nie sprawił wielkich kłopotów faworytowi (6:1, 6:4).
