Kłopoty zdrowotne Darii Bąkowskiej sprawiły, że na libero musiała grać przyjmująca Magdalena Grabka.
Po wyrównanym początku Joker zdobył trzy punkty z rzędu i prowadził 11:8. Trener Solnej Ryszard Litwin poprosił o czas, ale wiele to nie zmieniło, bo rywalki powiększały przewagę (16:11) i wygrały do 16. W drugim secie miejscowe poszły za ciosem, szybko odskoczyły (6:1) i kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie (m.in. było 16:9).
Jeśli miejscowe liczyły na szybki koniec meczu, to srodze się zawiodły. W trzecim secie przy stanie 6:6 kontuzji doznała rozgrywająca Małgorzata Sobolewska i gra Jokera się posypała. Wieliczanki dwie następne dwie partie wygrały bardzo pewnie, doprowadzając do tie-breaka.
Ostatni set zaczął się pomyślnie dla Jokera - 3:0 (czas dla gości), a zmiana stron nastąpiła przy wyniku 8:4. Tej okazji zespół ze Świecia już nie zmarnował.
Joker Mekro - 7R Solna 3:2 (25:16, 25:18, 18:25, 15:25, 15:12)
7R Solna: Monnakmae, Ząbek, Gawlak, Sowisz, Skiba, Szostok, Grabka (libero) oraz Jagodzińska, Michalewicz, Wesół.
Play-off (do 3 zwycięstw): 2:2.