AZS AGH Kraków - Krispol Września 2:3 (25:21, 21:25, 25:21, 20:25, 13:15)
AZS AGH: Fenoszyn, Gąsior, Michalak, Macyra, Szewczyk, Łaba, Czyrek (libero) oraz Jankiewicz, Olejnik, Piwowarczyk, Janusz.
Krispol: Kalinowski, Zawalski, Lorenc, Narowski, Tomczak, Jóźwik, Dzierżyński (libero) oraz Linda, Biesek, Brzóstowicz.
Gospodarze mogą żałować, że w czwartym secie (prowadząc 2:1) nie wykorzystali chwili słabości Krispolu. Było już 11:18, lecz akademicy zbliżyli się na "oczko" - 19:20 - i mieli piłkę po swojej stronie. Nieporozumienie w rozegraniu sprawiło, że rywale dostali punkt w prezencie i opanowali sytuację.
Tie-break był najbardziej wyrównany ze wszystkich setów. Krakowianie z 7:7 doskoczyli na 9:7, ale to nie podłamało rywali. Od stanu 11:9 zdobyli cztery punkty z rzędu, odwracając losy rywalizacji. AZS AGH obronił jednego meczbola, ale ostatecznie przegrał. Spotkanie trwało aż dwie i pół godziny.
Dla krakowian 25 punktów zdobył Daniel Gąsior, w Krispol najgroźniejszy był Adam Lorenc - 24 pkt.
I liga siatkarzy. Zdjęcia kibiców z meczu AZS AGH Kraków - K...
