W Kętach wszystko odbywa się zgodnie z przewidywanym scenariuszem. Co roku, w letniej przerwie, dochodzi do sporych zmian kadrowych, co jest wyzwaniem dla szkoleniowca, a dla kibiców wielką niewiadomą. Oni chcieliby przecież, aby zespół plasował się w ścisłej czołówce rozgrywek. Wszak miniony sezon (2021/22), podopieczni Macieja Gruszki zakończyli na najniższym stopniu podium.
- Z jednej strony w każdym okresie wakacyjnym mamy sporo pracy wynikającej z budowy nowego zespołu, ale skoro młodzi zawodnicy odchodzą z Kęt do drużyn wyżej notowanych, to tylko dobrze świadczy o pracy w naszym klubie – tłumaczy Maciej Gruszka, trener kęckich siatkarzy.
Wiadomo, że z Kęt odszedł atakujący Maciej Tupta, obierając kurs na pierwszoligową Wrześnię. Z kolei 20-letni Cristiano Gutt będzie występował na libero w MCKiS Jaworzno. To zespół, który w minionym sezonie wywalczył mistrzostwo grupy IV, ale nie przebrnął przez barażowe sito o prawo gry na zapleczu ekstraklasy. Do Strzelc Opolskich przeszedł przyjmujący Michał Hoszman. Środkowy Konrad Jantos szuka klubu, a Arkadiusz Błasiak zakończył przygodę z siatkówką.
Pierwsze nabytki Kęczanina
Lukę na libero wypełni Przemysław Stąsiek, który przyszedł do Kęt z pobliskiego Andrychowa. Z kolei na rozegranie, z Włoszczowy, trafił Marcel Bujak.
W Kętach pozostanie Wojciech Gruszka, syn trenera. Miał propozycje gry z klubów na wyższym szczeblu, ale zdecydował się pozostać w rodzinnym mieście. Na jego decyzję znaczący wpływ miał fakt, że przed nim ostatni rok studiów na AWF w Katowicach.
- Do pierwszego zespołu zostaną włączeni najzdolniejsi juniorzy, którzy już w poprzednim sezonie zdobywali seniorskie szlify – informuje trener Gruszka.
Szkoleniowiec planuje jeszcze pozyskanie zawodników do Kęt, ale póki nie pojawią się w drużynie, nie chce mówić o nazwiskach. To dlatego, że w przeszłości, choć był już z kimś dogadany, to młody zawodnik nieoczekiwanie zmieniał zdanie.
W Kęczaninie nie mówią o celach
Kęcki szkoleniowiec nie chce mówić o celach, choć z pewnością ambicje rozbudziły wyniki drugiej rundy minionego sezonu. Kączanom zabrakło punktu, żeby zostać wicemistrzem grupy i zagrać w barażach o prawo występów w pierwszej lidze.
- Jesteśmy zespołem rozkręcającym się z każdym spotkaniem sezonu. Nasza forma systematycznie idzie w górę – zwraca uwagę trener Gruszka. - Inne zespoły od początku zaczynają mocno, a potem mają „dołek”. Nasz model jest lepsz
y.
W związku z wyjazdem grup młodzieżowych kęckiego klubu na obóz do Międzyzdrojów, w którym udział weźmie też trener Gruszka, zajęcia z seniorami na początku sierpnia poprowadzi Mateusz Błasiak. Pierwszy szkoleniowiec seniorów dołączy do nich po 10 sierpnia.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Porąbka Kozubnik to miejsce przyciągało kiedyś ludzi z całej Polski ZDJĘCIA
- Ośrodek Molo w Osieku przyciąga turystów w upalne wakacje. To niezwykłe miejsce
- Jakie szkoły wybrali absolwenci szkół podstawowych w powiecie oświęcimskim?
- Trwa remont dworca kolejowego w Oświęcimiu. Czynny jest podziemny tunel
- Piotr Cywiński, dyrektor Muzeum Auschwitz, nagrodzony przez Amerykanów
