Póki co, zespół jeszcze lekko trenuje. Pracują ci, którzy na pewno przystąpią do rywalizacji w nowych rozgrywkach, czyli zawodnicy znani z minionych rozgrywek.
Są już jednak pierwsze ubytki kadrowe. Wiadomo, że w nowym sezonie andrychowscy kibice nie zobaczą w barwach MKS środkowego Jakuba Zmarza, który do Andrychowa trafił z Sanoka. Teraz zdecydował się na przeprowadzkę do pierwszoligowego AGH Kraków. Nie będzie też przyjmującego Macieja Naliwajki, który do MKS-u przyszedł z MCKiS Jaworzno.
Potwierdzono także już pierwszy transfer. Nowym nabytkiem andrychowskiego klubu jest przyjmujący Damian Miller. Poprzednio występował w MCKiS Jaworzno.
Dołączył także przyjmujący Maciej Janikowski. Ostatnio był związany z pierwszoligową Lechią Tomaszów Mazowiecki. Smak pierwszoligowej rywalizacji poznał także w barwach: MKS MOS Będzin, MCKiS Jaworzno i Warty Zawiercie.
W ciągu kilkunastu dni kibice powinni poznać ich nazwiska. W Andrychowie potrzebują jeszcze dwóch zawodników.
Wiadomo, że przygotowania do nowego sezonu andrychowianie rozpoczną 6 sierpnia. Zgodnie z wieloletnią tradycją, będą pracować przede wszystkim na własnych obiektach. W klubie nie przewidują wyjazdu na zgrupowanie, bo przecież w najbliższej okolicy są doskonałe górskie warunki do pracy nad wytrzymałością i kondycją. Jeśli będzie obóz, do tylko dochodzeniowy.
Na razie nieznany jest jeszcze podział na grupy w drugiej lidze. W ostatnich sezonach andrychowianie byli przypisani do grupy śląskiej, ale zaraz po awansie na szczebel centralny występowali w grupie małopolsko-podkarpackiej.
Po awansie na szczebel centralny andrychowianie robili systematyczne postępy. Najpierw zdołali się na nim utrzymać. Potem zakwalifikowali się do play-off, by w ostatnich dwóch latach „pukać” do bram zaplecza ekstraklasy. Czy cel uda się zrealizować za trzecim podejściem?
Follow https://twitter.com/sportmalopolska