Drużyny mają tyle samo punktów. W bezpośredniej rywalizacji lepszy jest Hutnik, który wygrał jedyny mecz. Lepszy bilans bramkowy ma natomiast Motor. Ekipa z Lublina podnosi fakt, że regulamin mówi o "meczach", Hutnik trzyma się przy swojej interpretacji.
- Powstała "mapa drogowa", jak rozwiązać ten dylemat - informuje prezes MZPN Ryszard Niemiec, który był na spotkaniu ZPN-ów w Warszawie. - Jeśli zaistnieją warunki formalno-prawne, żeby grać, czyli sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli i nastąpi dalsze "odmrażanie" sportu, to planowany jest baraż między Hutnikiem i Motorem - jeden mecz na neutralnym terenie. Takie spotkanie mogłoby się odbyć zapewne pod koniec lipca lub na początku sierpnia.
A co, gdyby się nie udało rozegrać barażu? - PZPN zastrzegł sobie prawo do rozwiązania tej sytuacji. Z tego wyłania się wariant, że wówczas obie drużyny uzyskają awans. Prezes Boniek podkreślił, że wyklucza możliwość rozstrzygnięcia tej sprawy przy zielonym stoliku - mówi prezes Niemiec.
Formalnie decyzje w sprawie III ligi ma podjąć zarząd PZPN na spotkaniu 12 maja (wtorek).
