Spis treści
Ile wyniesie inflacja w październiku 2023? „Wyszliśmy z tego bolesnego kłopotu"
Prezes Narodowego Banku Polskiego zapytany przez tygodnik „Sieci" o to, czy „problem dużej inflacji mamy za sobą", odpowiedział twierdząco. – Tak, wyszliśmy z tego bolesnego kłopotu. Dokonana przez Radę Polityki Pieniężnej kolejna obniżka stóp procentowych o 0,25 pkt. proc. dowodzi, jak dobra jest sytuacja – wyjaśnił.
– Gdy to zapowiadałem, wylewano na mnie wiadra szyderstw. Ale to oni oszukiwali Polaków, ja mówiłem prawdę, miałem rację, wskazując na tymczasowość tego zjawiska – stwierdził prezes NBP. Jednocześnie tłumaczył, że „inflacji niestety nie można było uniknąć", ponieważ „była ona wynikiem kryzysów zewnętrznych" i wskazał tutaj na pandemię, wojnę i szok energetyczny.
– Tego nikt nie przewidział, podobnie jak tak szybkiego odbicia gospodarek po pandemii. Wybór, przed jakim staliśmy, dotyczył sposobu wyjścia z inflacji. Zrobiliśmy to tak, by skutki społeczne były jak najmniejsze. Zareagowaliśmy szybko – jedni z pierwszych, tuż po Czechach, podnosząc stopy procentowe z 0,1 do 6,75 proc. – wyjaśniał prezes NBP.
Dodał, że ekonomiści związani z opozycją, w tym niektórzy zasiadający w Radzie Polityki Pieniężnej, od początku proponowali jeszcze bardziej radykalne, dużo większe podwyżki stóp procentowych. – Intencje w mojej ocenie były polityczne. Chodziło o to, żeby zapłakali kredytobiorcy złotowi, kredyty inwestycyjne stały się niedostępne, gospodarka się załamała, wzrosło bezrobocie, a rząd upadł. Na szczęście ten scenariusz się nie sprawdził, dziś spadek inflacji jest szybki i zgodny z naszymi prognozami. Już w październiku przewidujemy inflację poniżej 7 proc. – dodał.
Ile złota posiada Polska?
Szef banku centralnego odniósł się też do kwestii gromadzenia przez NBP rezerw walutowych i w złocie. – Dziś wartość naszych rezerw dewizowych wynosi ponad 180 mld dol., z czego blisko 11 proc. stanowią rezerwy złota, wynoszące 314 t. To są czynniki stabilizujące pozycję polskiej waluty i polskiej gospodarki. Widzą to inwestorzy, agencje ratingowe, inne banki centralne i rządy – wskazał.
Źródło:
