Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Instytut imienia prof. Habera

prof. Ryszard Tadeusiewicz
archiwum
Dzisiejszy felieton szczególnie dobrze wpisuje się w nurt wyznaczony przez tytuł całego cyklu moich tekstów: "O nauce i naukowcach". Dzisiaj właśnie będzie o nauce i o jednym tylko, ale za to niezwykle wybitnym naukowcu. Okazją do napisania tego felietonu jest okoliczność, że jutro (czwartek, 20.01.2011) Instytutowi PAN nadane zostanie imię profesora Jerzego Habera.

Instytut, któremu będzie nadane owo zaszczytne miano, w ubiegłorocznej kategoryzacji został uznany za jeden z najlepszych w Polsce pod względem poziomu prowadzonych badań naukowych, ich wdrożeń do praktyki oraz zdobywania europejskich pieniędzy. Pełna nazwa brzmi: Instytut Katalizy i Fizykochemii Powierzchni PAN. Obawiam się jednak, że większości Czytelników "Gazety Krakowskiej" nazwa ta niewiele mówi, odwołuje się bowiem do bardzo nowoczesnych, ale także bardzo zaawansowanych dziedzin badań naukowych. Tak naprawdę to z całej długiej nazwy Instytutu bez specjalnych wyjaśnień można zrozumieć tylko spójnik "i". Cała reszta wymaga już pewnej wiedzy, którą spróbuję Państwu przybliżyć.

Na początku spróbuję wyjaśnić (tym wszystkim, którzy takiego wyjaśnienia potrzebują) słowo KATALIZA. Otóż jest to specyficzny udział związku chemicznego (katalizatora) w reakcji chemicznej zachodzącej pomiędzy innymi substancjami. Specyficzność udziału katalizatora w reakcji chemicznej polega na tym, że on sam do tej reakcji nie wchodzi, ale znacząco zmienia jej tempo. Rolę katalizatora można porównać do roli swatki, która sama małżeństwa nie zawiera, lecz przyczynia się do tego, że określona para decyduje się na ślub. Najczęściej katalizator reakcję przyspiesza, dzięki czemu można w krótszym czasie coś wyprodukować albo np. skuteczniej usunąć brud. Czasem jednak katalizator pozwala skierować reakcję na konkretną ścieżkę i dzięki temu powstaje żądany produkt, a nie cała masa różnych substancji, które potem trzeba wyrzucać, co ma wpływ na ekonomię produkcji i oczywiście na ochronę środowiska.

Katalizatory są niezwykle ważnymi składnikami przy produkcji w przemyśle chemicznym i farmaceutycznym, a także występują w produktach, które ten przemysł dostarcza. Daleko nie szukając - nowoczesne środki czystości: proszki do prania, płyny do mycia, środki do czyszczenia w dużej mierze zawdzięczają swoją skuteczność właśnie zawartym w nich enzymom, czyli organicznym katalizatorom. Kataliza jest też niezbędnym składnikiem ochrony środowiska. Oczyszczenie spalin (obecnie każdy ma katalizator w swoim samochodzie), eliminacja zanieczyszczeń (np. plam ropy), ochrona zabytków - w dużej mierze oparte są właśnie na katalizie.
A co z drugą częścią nazwy Instytutu? Co to jest ta fizykochemia powierzchni?

Zacznijmy od tego, czym jest powierzchnia. Jest to granica pomiędzy ciałem stałym i gazem albo pomiędzy ciałem stałym i cieczą, albo pomiędzy cieczą i gazem. Nowoczesna chemia i fizyka coraz częściej sięgają do oddziaływań powierzchniowych, np. zachodzących na zasadzie adsorpcji. Opisana wyżej kataliza jest przykładem reakcji zachodzącej najczęściej na powierzchni określonych substancji, a nie w całej ich objętości. Takie związki chemiczne jak surfaktanty (substancje powierzchniowo czynne) czy takie stany skupienia materii jak koloidy - to właśnie przedmiot zainteresowania fizykochemii powierzchni. Z substancji bliższych naszym codziennym doświadczeniom można wskazać na tworzenie się piany jako na przykład procesu, w którym właściwości powierzchni mają znaczenie decydujące. Żeby zrozumieć, jak powstaje piana na piwie lub co trzeba zrobić, żeby nie powstawała szkodliwa piana w pralce - trzeba sięgnąć do procesów molekularnych. To właśnie są m.in. obiekty badań Instytutu.

Krakowski Instytut Katalizy i Fizykochemii Powierzchni jest jedynym w Polsce i jednym z ośmiu na świecie ośrodków naukowych zajmujących się tą problematyką. Instytut powstał z inicjatywy profesora Jerzego Habera, który potem przez wiele lat był jego dyrektorem. Dlatego po śmierci Profesora (1.01.2010) Rada Naukowa postanowiła umieścić Jego nazwisko w nazwie Instytutu. Zatrzymajmy się na chwilę przy osobie Patrona, żeby uznać, że to uzupełnienie nazwy rzeczywiście Instytut nobilituje. Prof. Jerzy Haber był wybitnym fizykochemikiem, który prowadził badania głównie w dziedzinie katalizy oraz fizykochemii ciała stałego. Zajmował się również termodynamiką adsorpcji w zeolitach i mechanizmem działania środków powierzchniowo czynnych. Szczegóły tych badań i wyników są zbyt skomplikowane, by je tu omawiać, ale warto podkreślić, że dorobek naukowy Profesora był powszechnie doceniany i podziwiany. Za swoje zasługi został członkiem PAN, a potem przez wiele lat pełnił (z wyboru) funkcję prezesa Krakowskiego Oddziału Akademii. Tak więc jutro wybitna placówka naukowa otrzyma imię wybitnego uczonego. Cieszmy się, bo jest to święto całej krakowskiej nauki!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska