Z każdym rokiem coraz więcej osób jest online, a każdy pomiar w tym zakresie przynosi nowy rekord. Na przestrzeni dwóch dekad liczba użytkowników internetu wzrosła z 248 milionów w 1999 roku (co w tamtym czasie stanowiło 4,9 proc. globalnej populacji) do 4,5 miliarda w 2019 (na chwilę obecną to niespełna 60 proc. wszystkich mieszkańców planety).
Równolegle zmienia się użycie urządzeń, za pomocą których korzystamy z sieci. Urządzenia mobilne, od relatywnie niedawna zaczynają przełamywać dominację desktopu. Pierwszy raz internet mobilny zdobył przewagę nad stacjonarnym w 2016 roku. Rozkład sił kształtował się wtedy na poziomie 51.3 proc dla mobilu i 48,7 proc dla urządzeń desktopowych.
Rok później statystyki były już na poziomie aż 67 proc. dla mobilu oraz 33 proc. dla desktopu. To wzrost o ponad 15 proc. w skali roku.
- Wzrost odsetka osób używających urządzeń mobilnych wcale mnie nie dziwi. To bardzo duża wygoda móc skorzystać z internetu, niezależnie od miejsca, w którym się znajdujemy - komentuje Marcin Sikora, Dyrektor Sprzedaży w LOANDO Group. - Wysoki poziom zainteresowania mobile zawdzięcza m.in. twórcom aplikacji mobilnych, którzy bardzo mocno starają się, by odpowiadały one na coraz więcej potrzeb użytkowników, a zarazem stawały się coraz bardziej user friendly - dodaje.
Więcej czasu spędzamy przy komputerze niż przed komórką
Jeśli chodzi o czas spędzany w sieci, to tutaj dane z 2018 wskazują jednoznacznie, że desktop ciągle dominuje. Niespełna 58 proc. czasu w sieci użytkownicy spędzają na swoich urządzeniach stacjonarnych, zaś 42 proc. na mobilnych. W stosunku do roku poprzedniego to wzrost o 7 proc dla desktopu.
- Znamiennym dla tego obszaru jest fakt, że nie widać tu wyraźnych tendencji wzrostowych dla mobilu. Ciężko również przewidzieć jak parametr ten będzie się kształtował w następnych latach. Z danych wynika natomiast jasno, że obecnie, jeśli chodzi o szybkie operacje, wybieramy urządzenia mobilne. W przypadku zaś dłuższych sesji, preferujemy narzędzia stacjonarne - komentuje Marcin Sikora.
Polska mobilem stoi
Według raportu Digital Poland 2019, w ubiegłym roku w Polsce liczba aktywnych użytkowników internetu korzystających z niego za pomocą urządzeń mobilnych wyniosła ponad 26 milionów. To ponad 57 proc. całej populacji.
Przyglądając się dokładniej, w podziale na miesiące, możemy zaobserwować spadek częstotliwości użycia urządzeń mobilnych na początku oraz końcu roku, przy jednoczesnym peaku w okresie wiosenno-letnim. Najgorszym dla mobilu miesiącem roku 2019 był grudzień. Za pomocą smartfonów i tabletów z internetem łączyło się wtedy 56,5 proc. Polaków. Najwyższą wartość wskaźnik ten osiągnął zaś w maju (65 proc.).
Mobile w usługach fintechowych
Szczególną popularność aplikacje mobilne zyskały w obszarze technologii finansowych. Dane udostępnione przez globalny ekosystem start-upów fintechowych - LOANDO Group jednoznacznie wskazują, że zdecydowana większość klientów korzysta z usług finansowych Grupy za pomocą urządzeń mobilnych. W grudniu wskaźnik ten kształtował się na poziomie 65 proc., w listopadzie 69 proc., w październiku zaś 66 proc.
- Nasi klienci to w dużej mierze osoby o wysokim poziomie utechnologicznienia. Nie dziwi więc fakt, że chętnie korzystają z aplikacji mobilnych - komentuje Krzysztof Przybysz, CEO LOANDO Group. - W stosunku do roku 2018 użycie smartfonów i tabletów w celu korzystania z naszych usług wzrosło o 18 proc. Prowadzimy też projekty, w których udział mobilu sięga nawet 90 proc.
Jak widać, internet mobilny szybko zyskuje na popularności. Na razie nie widać żadnych oznak, by zjawisko to w przyszłości miało wyhamować lub przynajmniej zwolnić. Nie ma jednak szans by urządzenia dekstopowe całkowicie odeszły do lamusa, ponieważ nieprzerwanie dominują nad mobilem w kwestii komfortu użytkowania.
