Przebudowę zespołu prowadzi Marcin Jałocha, który trenerem ekipy z Piasków Wielkich został w grudniu. - Widać, że jest w drużynie optymistyczny duch. Odnoszę wrażenie, że zawodnicy są ciekawi treningów - prowadzi je przecież ligowiec, olimpijczyk - mówi Wajda.
Za Orłem cztery sparingi. Po remisie 2:2 z Wiślanką Grabie przyszły zwycięstwa z drużynami z niższych klas: 3:0 z Błękitnymi Modlnica, 4:0 z Babią Góra Sucha Beskidzka i, ostatnio, 3:1 z Prądniczanką.
- Kogo z jesiennej kadry nie będzie na wiosnę? Tak jak mówię: selekcja trwa, natomiast na pewno zabraknie bramkarza Damiana Wiśniewskiego, który zdecydował się wyjechać do pracy w Belgii, oraz Marka Szaronia - poprosił, by w związku z obowiązkami na uczelni dać mu możliwość wypożyczenia na pół roku - informuje Józef Wajda.
Wśród nowych twarzy są dwaj defensywni piłkarze, którzy jesienią występowali w Michałowiance - Jan Kret i Henry Uwakwe (dla Nigeryjczyka to powrót do Orła). - Janek jest już zatwierdzony do gry u nas, w przypadku Henry'ego musimy jeszcze pozałatwiać formalności - przyznaje sternik krakowskiego klubu. - Z kilkoma innymi zawodnikami jesteśmy po słowie, będziemy im się przyglądać jeszcze w najbliższym sparingu z BKS-em Bochnia.
Rozgrywki grupy zachodniej małopolskiej IV ligi wznowione zostaną 17 marca. Orzeł do półmetka sezonu dotarł na przedostatnim miejscu w tabeli (10 pkt) i wiosną czeka go walka o utrzymanie. Przy czym zimą jego sytuacja poprawiła się: jedno spadkowe miejsce zostało już obsadzone - przez Michałowiankę, która kilka dni temu wycofała się z rozgrywek.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU