1 z 15
Przewijaj galerię w dół

fot. Fot. Archiwum Jacka Żerańskiego
Podczas dwutygodniowej wyprawy pokonał 1500 km , a średnio dziennie jechał 110 km. Do Sękowej wrócił już ze śniegiem
2 z 15

3 z 15

4 z 15
