Jak Małopolska wywalczyła sobie miliardy

Piotr Rąpalski

20 września 2014, 20:25

W miniony czwartek władze województwa wynegocjowały od rządu około 34 mld zł na inwestycje w naszym regionie w latach 2014-2020.

Miliardy popłyną do Małopolski

Ile trwały negocjacje nad Kontraktem Terytorialnym dla naszego województwa?
Trzy godziny i 40 minut. Najdłuższe spośród wszystkich województw. Zaczęło się jeszcze przed wejściem na salę. Była spora rozbieżność między naszymi oczekiwaniami a stanowiskiem Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Oczywiście zabieganie o realizację tych inwestycji to proces, który trwał około roku, ale dopiero na ostatnim spotkaniu udało się prawie wszystko ustalić. Niektóre obszary, jak np. infrastruktura kultury, naukowo-badawcza, lotnicza, będą dopracowywane później. Liczę, że kontrakt podpiszemy oficjalnie za ok. 3 tygodnie.

Była szansa odciągnąć wicepremier Bieńkowską na bok i coś przeforsować w cztery oczy?
Nie było przerw. Jak coś się udawało, chcieliśmy iść za ciosem i negocjowaliśmy dalej. Poza tym pani premier nie uczestniczyła w spotkaniu. Prowadziła minister Iwona Wendel. To, że jest z Krakowa, na pewno nam nie przeszkadzało.

Od czego zaczęliście?
Zaczęliśmy spokojnie. Od tego, co raczej było pewne, czyli budowy drogi S7 na odcinku Lubień - Rabka i z Krakowa do granicy województwa świętokrzyskiego. Wartość inwestycji to ok. 6,3 mld zł. Ustalono też 3,8 mld zł na drogę Pyrzowice - Bielsko-Biała.

Dalej było trudniej?

Tak. Później przeszliśmy do drogi Brzesko - Nowy Sącz. Za 500 mln zł będzie budowany 16-kilometrowy odcinek z Sącza do Łososiny Dolnej. Kluczowym momentem było przekonanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do naszej koncepcji, pokazanie, że mamy przygotowaną już część dokumentacji. Inwestycja była problemem, bo nie znajdowała się wcześniej w żadnych dokumentach rządowych. Mieliśmy o czym dyskutować. Później rozmowy dotyczyły obwodnic Zatora (46 mln zł), Zabierzowa (400 mln), Dąbrowy Tarnowskiej (220 mln) i Nowego Sącza (30 mln). Tu już szło łatwiej, bo argumentem było to, że budujemy sami obwodnicę Skawiny. Następnie pojawił się temat północnej obwodnicy Krakowa. Dalej inwestycje kolejowe i najważniejsza z nich zupełnie nowa linia Podłęże - Szczyrzyc - Mszana Dolna i modernizacja linii Chabówka - Nowy Sącz. Szacowany koszt to ok. 6 mld zł

Droga do Sącza jest na liście do sfinansowania, a obwodnica Krakowa w rezerwie. Poświęciliście ją?
To nie tak. Do niedawna mówiono, że nie ma żadnych szans na obwodnicę. Ale znaleźliśmy rozwiązanie. Zbudują ją samorządy gmin, przez które przebiegnie. Z pomocą funduszy z unii województwo i rząd też się dołożą. Koszt to 1,8 mld zł. Nikt nie kwestionuje zasadności jej budowy.

Nowy Sącz - Łososina Dolna: 16 kilometrów. Walczyliście o każdy?
Nie. Zdecydowały przesłanki merytoryczne. Budowa tego odcinka rozładuje ruch na trzech wąskich gardłach. Wjeździe do Nowego Sącza, na moście w Kurowie, pozwoli też obejść górę Just. Natężenie ruchu na tym odcinku jest bardzo duże. To ok. 14,5 tys. samochodów na dobę.

Byliście panami dyskusji, czy trzeba było sporo wyprosić?
Wiedzę o projektach mieliśmy taką samą jak ministerstwo, a nawet większą, bo przecież sprawy dotyczyły Małopolski. Rozmawialiśmy jak równi partnerzy. Mimo że nie mieliśmy przewagi. Byłem ja, marszałek Ciepiela i jeden dyrektor departamentu z urzędu. A po drugiej stronie kilkanaście osób.

Rezygnacja Krakowa z zimowych igrzysk miała jakiś wpływ?
Nie mam wątpliwości, że przez to nie mamy na liście podstawowej drogi Rdzawka - Nowy Targ, ale może wtedy coś innego by wypadło. Temat igrzysk nie przewijał się w trakcie negocjacji i nie ma co do niego wracać. Ważne, że dwa miesiące temu taki sukces był jeszcze mało realny. Teraz to fakt.

Inne inwestycje

LISTA PODSTAWOWA. Zadania, przeznaczone do sfinansowania

- Modernizacja linii kolejowej Kraków Towarowy - Rudzice, w tym budowa drugiej pary torów do Krakowa-Płaszowa - 1,7 mld zł
- Modernizacja linii kolejowej Trzebinia - Oświęcim - Czechowice-Dziedzice - 438 mln zł
- Modernizacja linii kolejowej Katowice - Kraków i budowa łącznicy Kraków-Zabłocie - Kraków-Krzemionki - 2 mld zł
- Nowy Szpital Uniwersytecki Kraków-Prokocim - 1,2 mld zł

LISTA REZERWOWA. Zadania, które zostaną zrealizowane z ewentualnych oszczędności i w wyniku konkursów, rywalizacji między województwami.

- Budowa Beskidzkiej Drogi Integracyjnej - 3,7 mld zł
- Budowa drogi Rdzawka - Nowy Targ - 1,5 mld zł
- Budowa obwodnic: Limanowej (500 mln zł), Gorlic (150 mln zł), Skawiny (170 mln zł - kontynuacja)
- Budowa nowego połączenia drogowego Nowego Sącza i Starego Sącza - 161 mln zł
- Modernizacja linii kolejowej Kraków-Płaszów - Skawina - Oświęcim - 250 mln zł

Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wideo

Biznes

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

YZ21.09.2014 22:40:33

Nie wierzymy już w obietnice PO. To kpina z wyborców!

Nowotarżanin21.09.2014 14:45:40

....." Jezus powiedział: Musicie się stać jak dzieci, by wejść do Królestwa Niebieskiego"
Ewangelia według świętego Marka

Gienek21.09.2014 14:00:11

Droga Pyrzowice - Bielsko-Biała do Małopolski ma tyle wspólnego że przez nasze województwo biegnie w okolicach Brzeszcz i Oświęcimia

ster21.09.2014 13:14:45

Panie Sowa. Niech Pan nie gada głupot i nie robi Małopolan po raz kolejny w balona. Zamiast kolejnych obietnic którymi się Pan po prostu ośmiesza niech się Pan rozliczy (a właściwie rozliczy swoich koleżków z Warszawy) z niezrealizowanych obietnic czynionych przed poprzednimi wyborami. Gdzie jest S7 na północ od Krakowa, gdzie jest S7 Rabka-Lubień, gdzie jest Wschodnia Obwodnica Krakowa, S-ka do Nowego Sącza, gdzie jest linia Kraków-Katowice, gdzie jest linia do Zakopanego, gdzie jest obwodnica Zabierzowa itd. O czym w ogóle mówimy. Gdyby Pan był zatrudniony w dowolnej pracy i miał stopień wykonania zadań na takim poziomie jakim ma Pan obecnie już dawno wyleciałby Pan z dyscyplinarnym zwolnieniem. Przecież Małopolska to najbardziej oszukany region pod względem inwestycji ze wszystkich w Polsce przez obeną sitwę rządową. Nie mają znaczenia obiektywne kryteria np. pod względem natężenia ruchu, które sprawiają że wspomniane drogi powinny być budowane w pierwszej kolejności. Na każdym kroku nas oszukują a Pan wyjeżdża z obietnicami. Trochę szacunku dla Małopolan!!!!!. I teraz nas nawet wyrobili z meczami reprezentacji w siatkówce. Mecze Polaków zamiast w Krakowie (największa hala) to wepchnięte do Wrocławia do hali o połowę mniejszej.

oboecanki21.09.2014 08:33:31

Ten wywiad to kiełbasa przerwy oręża dla naiwnych. Kolejny raz nie ma konkretnego finansowania drogi w stronę województwa świętokrzyskiego w stronę warszawy. Kpina i puste gadanie

regulator21.09.2014 08:29:19

Wszystkie te obiecanki już były i zawsze są odgrzewane przed wyborami. Dlaczego pan Sowa nie zadbał o realizację tych obietnic wcześniej? A co do drogi Pyrzowice-Bielsko-Biała część tej drogi ma przebiegać w okolicach Brzeszcz, a to jest Małopolska.

Wolowaty ze Skrzypnego21.09.2014 05:38:26

To już nie naiwność to dziecinna wiara w kolejne obiecanki bez pokrycia.

Bogus21.09.2014 00:14:53

Nie bardzo rozumiem co ma droga Pyrzowice - Bielsko-Biała do Małopolski. No chyba, że władze województwa śląskiego zdecydowały się oddać nam Białą. Zgadzam się z poprzednim komentarzem, infrastruktura w Małopolsce była przez ostatnie lata zaniedbana. Czesc projektów była totalnie zarzucona i dziś pomimo znacznych inwestycji leży w koszu. Najbardziej zaludnione województwo, o największej liczbie turystów, największym przyroście naturalnym i wielkich możliwościach rozwojowych jest w dużej mierze wykluczone przez słabą infrastrukturę. Czas na wielkich gospodarzy, którzy zaczną walczyć o dobro dla naszej małej ojczyzny a nie o stołki i układy. Trzymam kciuki panie Sowa.

apr20.09.2014 21:28:43

Przecież nie ma tu nic nowego w tych obietnicach. Przeglądnijcie plany GDDKiA i zapewnienia rządu z roku 2007 i lat późniejszych. Trudno do nich dotrzeć bo zostały pousuwane (wiadomo dlaczego) ale dla wytrwałych można odgrzebać. Uzyskanie obietnic czy nawet zapewnień to żaden sukces. Takich zapewnień było już wiele. Przecież S7 z Krakowa do Warszawy (w tym z Krakowa na północ)od dawna jest w załączniku do rządowych planów budowy dróg do wybudowania w pierszej kolejności a tymczasem środki na prace projektowe w latach 2007-2012 zostały wstrzymane. Wschodnia Obwodnica Krakowa - zgodnie z oficjalnym dokumentem podpisanym przez prezydenta Majchrowskiego z rządem miała być ukończona najpóźniej w 2012 a teraz w roku 2014nbudowa jest dopiero zaczynana. S7 Lubień-Rabka została przecież wpisana do realizacji do roku 2015 z zapewnionym finansowaniem - jest końcówka roku 2014 nawet przetarg nie został ogłoszony. W latach 2007-2014 w Małopolsce nie została wybudowana żadna!!!! obwodnica ze środków centralnych. Modernizacja lini kolejowej Kraków-Katowice miała być w 100% ukończona najpóźniej w roku 2014. Miała zapewnione dofinansowanie z UE 1 mld. zł. Prace na tej lini na terenie Małopolski nie zostały jeszcze rozpoczęte!!!. Co się stało z tym dofinansowaniem - nikt nie wie. Wymieniać można by jeszcze długo. I teraz nowe obietnice???? Nagle polityka co do Małopolski ma się zmienić o 180 stopni?Przecież obecny rząd który całkowicie stracił już wiarygodność, nigdy nie mówił że nie będzie budował. Zapewnienia zawsze były tylko później tak dziwnym trafem zawsze coś stawało na przeszkodzie właśnie w Małopolsce aby inwestycje prowadzić. Ktoś kto wierzy choćby w część z tych obietnic wykazuje się skrajną naiwnością.

Nowotarżanin20.09.2014 20:54:44

Dziękuje za Pana zaangażowanie. Nie popieram partii politycznych, tylko ludzi którzy coś robią. A Pan robi i walczy, by Ci z Warszawy wreszcie dali zastrzyk inwestycji dla Małopolski.