MATURA 2013 matematyka: poziom podstawowy [ARKUSZE, ODPOWIEDZI, WYNIKI]
Ale na dzień przed egzaminem z polskiego dowiedział się, że Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie zgodziła się na wydłużenie jego czasu tylko o 30 minut. A pół godziny to dla niego wieczność. OKE tłumaczy, że nie mogła się zgodzić na godzinę, bo nie dostała wszystkich dokumentów, które potwierdzają konieczność takiego przywileju.
Konstanty Zieliński - mimo syndromu Aspergera (łagodna odmiana autyzmu) i niedowładu rąk - w szkole radzi sobie bardzo dobrze. W gimnazjum był nawet finalistą olimpiad z historii i języka niemieckiego. Marzy o studiach historycznych. Dlatego postanowił zdawać na maturze rozszerzoną historię i historię sztuki. Daty wchodzą mu do głowy bez problemu. Gorzej z pisaniem. Dlatego maturę pisemną dyktuje nauczycielowi.
- Konstanty zdaje maturę w osobnej sali, w której jest tylko komisja egzaminacyjna, on i nauczyciel-asystent, który pisze to, co chłopak mówi. Cały egzamin jest nagrywany na kamerze - tłumaczy Iwo Wroński, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Krakowie.
Według przepisów, każda z niepełnosprawności Konstantego uprawnia go do wydłużenia pisemnej matury o 30 minut. Dyrektor szkoły, opierając się na opinii specjalistów, poprosił w marcu OKE w Krakowie, by zsumować ten czas. Odpowiedź przyszła faksem dzień przed maturą. OKE zezwoliła tylko na 30 minut.
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Lecha Gawryłowa, dyrektora OKE w Krakowie. - Dyrektor szkoły podjął decyzję o wydłużeniu egzaminu tego ucznia bez uzgodnienia z OKE. Zwracając się o wyrażenie naszej opinii, nie wysłał wszystkich potrzebnych dokumentów. Czekaliśmy na nie do ostatniej chwili, ale nie otrzymaliśmy ich. Dlatego nie mogliśmy się zgodzić, żeby egzamin trwał godzinę dłużej - tłumaczy Gawryłow. - Brakujące dokumenty dotarły do nas dopiero wczoraj, już po egzaminie z języka polskiego.
Dyrektor Wroński broni się, że złożony wniosek miał wiele załączników. - Jeśli więc brakowało jakiegoś dokumentu, to dlaczego OKE nas o tym nie powiadomiła odpowiednio wcześniej? - pyta.
Na szczęście urzędnicy zgodzili się, aby następne egzaminy Konstanty mógł pisać o godzinę dłużej - w tym dzisiejszą matematykę.
Konstanty twierdzi, że mimo krótszego czasu, polski poszedł mu dobrze. Ale co jeśli wynik będzie negatywny? - Będzie mógł przystąpić do egzaminu dodatkowego już na początku czerwca. Dzięki temu otrzyma świadectwo dojrzałości tak jak pozostali uczniowie. Nie straci więc roku - informuje Gawryłow.
MATURA 2013 <- tutaj znajdziecie ARKUSZE egzaminów i ODPOWIEDZI
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze