https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak wymawiać nazwy zagranicznych firm? Oszą, Lerua Merlę, Gógl. Przemek Słodkowski pokazuje, jak powinny wyglądać logo obcojęzycznych marek

Katarzyna Pachelska
Jak wymawiać poprawnie nazwy obcojęzycznych marek? Przemek Słodkowski przygotował ściągę - tak powinny wyglądać logo marek pisane fonetycznie. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Jak wymawiać poprawnie nazwy obcojęzycznych marek? Przemek Słodkowski przygotował ściągę - tak powinny wyglądać logo marek pisane fonetycznie. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Przemek Słodkowski
Kto mówi na sklep Auchan "aszan, oszołom", a na Leroy Merlin "liroy merlin"? Z nazwami obcojęzycznych marek problem mają nie tylko starsi ludzie. Przemek Słodkowski, który od ponad 20 lat zajmuje się zawodowo designem i reklamą, wpadł na pomysł, jak pomóc tym, którzy nieświadomie kaleczą angielski, francuski czy niemiecki. Przerobił logo różnych marek by ich nazwa była taka, jak się ją wymawia, a nie pisze. Czyli nie Auchan a "Oszą", nie Leroy Merlin, a "Lerua Merlę". Zobaczcie 16 przykładów takich zmienionych logotypów.

Te grafiki wzięły szturmem polskiego Facebooka w weekend 12 i 13 grudnia. Eureka! W końcu ktoś dał wskazówkę, jak należy poprawnie wymawiać nazwy obcojęzycznych marek. I to od razu w formie graficznej!

Zobacz, jak wyglądają logo znanych marek w wersji fonetycznej, zaprojektowane przez Przemka Słodkowskiego. Kliknij w galerię zdjęć.

To pomysł (i wykonanie) Przemka Słodkowskiego z Warszawy, który od 20 lat zawodowo zajmuje się designem i reklamą. Wymyśla scenariusze reklamowe, design, ale także projektuje znaki graficzne (jednym z jego ostatnich dzieł jest logo dla Bakomy). Można powiedzieć, że to człowiek, który zjadł zęby na reklamie.

Jednak projekt Polisz.to (www.facebook.com/polisz.to) to dla niego forma... pokuty.

Pracuje w branży, która zanieczyszcza język polski

- Sam pomysł wydawał się dosyć oczywisty. Chodzi o rozdźwięk pomiędzy tym jak "społeczeństwo" odczytuje zagraniczne marki, jak brzmią oryginalnie i jak polskie oddziały tych firm i marek chcą, żebyśmy je odczytywali - mówi Przemek Słodkowski w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim"

- To często są trzy odrębne światy. Ja sam pracuję w branży, która bardzo zanieczyszcza język polski i staram się jak mogę odchwaszczać wszystkie anglicyzmy wtrącone w polskie zdania. Gdybym to ja decydował, to zmusiłbym zagraniczne korporacje albo do używania polskich odpowiedników ich nazw, albo spolszczania, tak jak ja to zrobiłem, bo paradoksalnie rozumiem irytację nieanglojęzycznych rodaków, którzy denerwują się na ludzi poprawiających ich i wyśmiewających - dodaje autor Polisz.to.

Nie przeocz

Przemek na warsztat wziął najpopularniejsze źle wymawiane nazwy marek w Polsce, m.in.

  • Auchan,
  • Leroy Merlin,
  • Google,
  • Circle K,
  • Decathlon,
  • Huawei,
  • Hyundai

- Przykład Carrefoura jest ciekawy, bo oryginalnie powinno brzmieć "Kachfuch", ale polski dział marketingu uznał, że będą promować wymowę "Kerfur". Podobnie jest z Hyundaiem - wyjaśnia Przemek Słodkowski.

Zobacz koniecznie

Przemek Słodkowski znaki projektuje po nocach

Przemek przyznaje, że ten projekt robi w domu, po godzinach. - Znaki projektuję po nocach i traktuję to jako swojego rodzaju ćwiczenia warsztatowe. Najpierw muszę przeanalizować oryginalne logo, a następnie spróbować oddać jego tożsamość graficzną, podstawiając inne liternictwo. W przypadku logotypów zbudowanych z powszechnie dostępnej typografii to dosyć proste, ale w przypadku niektórych znaków to koronkowa robota, wymagająca wielu godzin, jeśli nie dni, pracy. Moja żona nie jest zbyt zadowolona - dodaje ze śmiechem autor Polisz.to.

- Mam już trochę pomysłów na ciąg dalszy na profilu polisz.to. Finalnie chciałbym wydać piękny i pouczający album traktujący o tym temacie, tylko troszkę szerzej - zdradza Przemek.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Tylko dla polskich idiotów taki poradnik każdy wie jak się chyba wymawia Auchan itp ale są ludzie i taborety

P
Patriota

Przed II Wojną Światową do naszego kraju wszedł Fiat, i nie nazwano to "Fiat Polska" tylko "Polski Fiat", można? Można... A dzisiaj banda analfabetów wprowadza kalki językowe z obcych języków albo po prostu walą nazwy jak leci, bo nas traktują jak jakieś zacofane państwo murzyńskie (nie umniejszając oczywiście Murzynom).

P
Patriota

Te "marki" to złodzieje drenujący nasz rynek, oszukujący nasze państwo na podatkach, do tego panuje wyzysk polskiego pracownika, o jakości "produktów" też można by się rozpisywać, szczególnie na przykładzie liroja merlina, gdzie spotyka się badziew za zawyżone ceny... i do tego niemiła obsługa, co ściśle związane jest z wyzyskiem tychże pracowników.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska