
Jaśmin. Zdecydowanie jedna z najprzyjemniej pachnących roślin, jaką możemy uprawiać w naszym mieszkaniu. Po 15 maja można posadzić go na balkonie czy w ogrodzie, gdzie ponownie zakwitnie i będzie cieszyć nas pięknym zapachem. Jaśmin jest rozpoznawalny po swoich małych, drobnych i bardzo licznych kwiatach, które układają się w charakterystyczne małe bukieciki. Ich zapach jest bardzo słodki, ale przyjemny, nieprzytłaczający. Przybierają kolory takie jak żółty, biały oraz róż. Sadząc go, pamiętajmy o zapewnieniu mu podpór.

Muraya stosunkowo niedawno pojawiła się w Europie. Na Jawie muraya jest symbolem mądrości, zaś mieszkańcy wyspy uważają, że muraya chroni przed diabłem, czarami i pechem. W Europie muraya znana jest jako roślina, która intensywnie pachnie. Jest łatwa w uprawie, ale uwielbia nawożenie. Ciekawe, że kwiaty wizualnie bardzo przypominają kwiaty cytrusów, a owoce wyglądają jak owoce kawy.

Gardenia. Jej białe kwiaty mają silny zapach podobny do jaśminu. W miarę przekwitania kwiaty stają się kremowe. Gardenia kwitnie od wczesnego lata aż do zimy. Najlepiej czuje się w jasnym, ciepłym i wilgotnym miejscu. Pamiętajmy, że gardenia jest wrażliwa na wapń w podłożu. Szczególnie aromatyczną woń wydziela jedna z odmian gardenii – Veitchiana, która kwitnie w grudniu i styczniu. Zapachem przypomina znany wszystkim jaśmin.

Cytryny mają co najmniej 25 odmian. Dlaczego warto hodować cytrynę w domu? Po pierwsze, pięknie wygląda, po drugie - obłędnie pachnie, a po trzecie ma bardzo dobre owoce. Cytryny uprawiane w domu są słodsze niż te, które kupujemy w sklepie. Co prawda, dojrzewanie owoców trwa długo, ale herbatka z własnoręcznie wyhodowaną cytryną pysznie smakuje. Kwiaty mają kolor biały lub lekko różowy. Uwaga! Roślina nie znosi... oparów gazu, dlatego nie stawiamy jej w kuchni.