Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Frederiksen już oficjalnie wiślakiem [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Kadra "Białej Gwiazdy" została zamknięta
Kadra "Białej Gwiazdy" została zamknięta Andrzej Banaś
Wisła zakończyła poszukiwania lewego obrońcy. W środę kontrakt z "Białą Gwiazdą" podpisał Jan Frederiksen. Duńczyk związał się z krakowskim klubem roczną umową.

Wisła lewego obrońcy poszukiwała od zakończenia poprzedniego sezonu, gdy z klubem rozstali się Dragan Paljić oraz Gervasio Nunez, którzy najczęściej występowali na tej pozycji w poprzednich rozgrywkach.

Długo mówiło się o tym, że na ul. Reymonta przenieść się może Dudu Paraiba, który rozwiązał kontrakt z Widzewem Łódź. Wisła prowadziła nawet długie rozmowy z Brazylijczykiem, ale ten miał dość wygórowane oczekiwania finansowe, więc ostatecznie do porozumienia nie doszło, a Dudu wylądował w Meksyku.

Nie został też piłkarzem Wisły Piotr Brożek, który co prawda po rozwiązaniu kontraktu z Trabzonsporem stał się wolnym zawodnikiem, ale nie wszyscy chętnie widzieli "Pietię" na powrót w Krakowie.

W Wiśle cały czas utrzymywali, że na pozycję lewego obrońcy jest kilku kandydatów. I rzeczywiście - w końcu na drugie zgrupowanie przyjechał Jan Frederiksen. Testy wypadły pomyślnie i wydawało się, że Duńczyk przejdzie jedynie testy medyczne i podpisze umowę z "Białą Gwiazdą".

Okazało się jednak, że obie strony nie osiągnęły porozumienia w sprawie warunków kontraktu. W tym momencie pojawił się kolejny kandydat do gry na lewej flance, Michel Garbini Pereira. Brazylijczyk przyleciał nawet do Krakowa na testy medyczne, a warunki jego umowy zostały praktycznie uzgodnione. Ponieważ okazało się jednak, że nie wszystko jest jasne w sprawie jego rozstania z Arisem Saloniki, Wisła odstąpiła od tego transferu i wróciła do rozmów z Frederiksenem. Tym razem poszło znacznie szybciej. Warunki rocznego kontraktu zostały szybko ustalone i pozostały tylko testy medyczne. Duńczyk przeszedł je we wtorek i środę, a ponieważ ich wyniki były pomyślnie, podpisał umowę. Dzisiaj rano Wisła oficjalnie zaprezentuje swojego nowego zawodnika.

Pozyskanie Frederiksena oznacza, że "Biała Gwiazda" zamknęła kadrę na rundę jesienną. Bilans zmian przy ul. Reymonta to rozstania z siódemką piłkarzy, którym skończyły się kontrakty oraz wypożyczenia Patryka Małeckiego i Daniela Bruda. Do klubu przyszli tymczasem: Arkadiusz Głowacki, Romell Quioto, Daniel Sikorski, Damian Buras i wczoraj Jan Frederiksen. Z wypożyczeń wrócili również Łukasz Burliga i Michał Chrapek. Tak przebudowana drużyna będzie miała za zadanie odzyskać tytuł mistrza Polski.

Oczywiście okno transferowe otwarte jest jeszcze przez kilka tygodni, do końca sierpnia. Nie można więc zatem wykluczyć sytuacji, w której kadra jeszcze się zmieni. Najpierw musiałaby jednak przyjść do Krakowa oferta dla któregoś z zawodników. Gdyby doszło do sprzedania jednego z czołowych graczy, wtedy być może klub zdecydowałby się na uzupełnienie kadry. Na razie jednak ofert nie ma i wszystko wskazuje na to, że jesienią będziemy oglądać tych piłkarzy, którzy aktualnie trenują pod wodzą Michała Probierza. Czy stworzą oni zespół zdolny do walki o najwyższe cele, przekonamy się już niebawem.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska