Gorlice. Jarmark bożonarodzeniowy w wydaniu małopolskim

Marcin Gugulski, szef Biura Informacji i Promocji Urzędu Miejskiego w Gorlicach mówi wprost: - To będzie bardzo intensywne dwa dni. Mamy nadzieję, że właśnie 21 i 22 grudnia życie miasta, a zarazem mieszkańców przeniesie się na Rynek.

Już dzisiaj warto zaplanować sobie ten weekend, bo serce miasta tętnić będzie życiem. I to nie tylko handlowym, ale też kulturalnym i obrzędowym.

Na obydwu płytach Rynku stanie około 40 stoisk. Poza ozdobami, bombkami, światełkami, rękodziełem, będzie można kupić tutaj domowe ciasta, wędliny, chleb, prozioki, oscypki, wiejskie masło i sery, miody, wino, piwo: - Atrakcją będą właśnie produkty ze znakiem Dziedzictwa Kulinarnego Małopolski - dodaje Gugulski.

Na rynku gościć będą właściciele Starego Domu Zdrojowego z Wysowej z rydzami i pieczywem, znane wędliny spod Wieliczki dostarczy Szczepan Gawor. Danuta Rybska przywiezie dżemy. Z gospodarstwa pasiecznego w Gródku nad Dunajcem przyjadą miody. Będzie słynny żurek po chłopski, placek gaździny, dunajeckie otoczaki. Wszystko spod ręki Eweliny Morys z Fabryki Pasji Celka w Jamnej. Kulinarnym przedsięwzięciem będzie niedzielny turniej gotowania, a w szranki staną drużyna miejska, powiatowa i wojewódzka.

Na sobotę 21 grudnia od godz. 11 do 14 przewidziany jest program dla dzieci oczywiście z udziałem św. Mikołaja, który poprowadzi animacje i będzie rozdawał słodycze. Do tego przez cały jarmark trwać będą warsztaty dekorowania pierników. W tym roku zorganizowane zostaną w Pawilonie Historii Miasta. Na godz. 14 zaplanowane są obrzędy bożonarodzeniowe. Program „Z kozą po kolędzie” poprowadzi zespół Beskidy z Dominikowic.

Niedziela to z kolei czas na występ Krakowskiego Teatru Ulicznego z pokazem Jasełek na Wysokościach. To happening składający się z dwóch części, a jego bohaterami są artyści - szczudlarze, którzy zamienia się w kolędników.

Też w niedzielę na Rynku stanie żywa szopka, a w niej alpaka, kozy i owce, a nawet urocze kucyki. Zwieńczeniem jarmarku będzie wigilia, której pomysłodawczynią i główną organizatorką jest Iwona Budziak, gorlicka restauratorka.

WIDEO: Krótki wywiad