Jasełka są widowiskiem zwyczajowo powiązanym z Bożym Narodzeniem. Te przygotowane przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 20 w Nowym Sączu były jednak odmienne. Było o potrzebie miłości.
Autor: Stanisław Śmierciak
Przesłanie, które niosło widowisko przygotowane przez nauczycielkę Ewę Zielińską-Janus, zachwyciło wszystkich oglądających jasełka w auli SP 20, w tym także biskupa diecezji tarnowskiej księdza Stanisława Salaterskiego i prepozyta bazyliki kolegiackiej pod wezwaniem św. Małgorzaty w Nowym Sączu ks. prałata Jerzego Jurkiewicza.
Młodym artystom i ich artystycznej opiekunce zaprezentowanego spektaklu gratulowali obecni wśród około 250-osobowej publiczności prezydent Nowego Sącza Ludomir Handel, przewodnicząca Rady Miasta Iwona Mularczyk i prezes Stowarzyszenia Beskidzkie Więzi (zarazem wiceprzewodniczący Rady Miasta) Artur Czernecki.
Piękne jest głoszenie miłości i w młodych ludziach utrwalanie tej prawdy.A jednak towarzyszy tym przesłaniom smutek- bo gdzie jest miłośc do tych najsłabszych DZIECI MORDOWANYCH w łonach matek-gdy odmawia się im prawa do życia wszystkie inne nie maja sensu. Każda okazja powinna być wykorzystana do walki w ich obronie-każda homilia, kazde przemówienie, by przemóc złą wolę i strach rządzacych
