1 z 7
Przewijaj galerię w dół

fot. Bogumił Storch
Kasyno, które bulwersuje mieszkańców, to tak naprawdę blaszana buda z automatami do gier. W środku pije się alkohol, przychodzą tu nieletni. Właściciel jest nieuchwytny, szuka go radca prawny nasłany przez wójta i matki tych, którzy uzależnili się od hazardu.
2 z 7

fot. Bogumił Storch
Samoobsługowy salon gier znajduje się ok. 30 metrów od miejscowego gimnazjum
3 z 7

fot. Bogumił Storch
Poruszę niebo i ziemię, żeby ten piekielny lokal się stąd zwinął - mówi sołtyska Zakrzowa
4 z 7

fot. Bogumił Storch
Urząd Gminy sprawdzi czy pseudokasyno działa legalnie i co w nim robią nieletni