Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaskinia hazardu we wsi. Kobiety lamentują, mężczyźni przepuszczają pensje

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Kasyno, które bulwersuje mieszkańców, to tak naprawdę blaszana buda z automatami do gier. W środku pije się alkohol, przychodzą tu nieletni. Właściciel jest nieuchwytny, szuka go radca prawny nasłany przez wójta i matki tych, którzy uzależnili się od hazardu.
Kasyno, które bulwersuje mieszkańców, to tak naprawdę blaszana buda z automatami do gier. W środku pije się alkohol, przychodzą tu nieletni. Właściciel jest nieuchwytny, szuka go radca prawny nasłany przez wójta i matki tych, którzy uzależnili się od hazardu. Bogumił Storch
Całodobowy, samoobsługowy salon gier w małym Zakrzowie wywołał wielkie poruszenie. Właściciela lokalu szuka już gminny prawnik, a szkoła stara się pozbyć niechcianego sąsiada.

Autor: Bogumił Storch

Wiadomość o tym, że w Zakrzowie (gmina Stryszów) pojawiła się jaskinia hazardu, obiegła okolicę tuż przed świętami. Blaszany barak, znajdujący się na jednej z prywatnych działek, ktoś okleił plakatami jak w Las Vegas, a do środka wstawił stolik, ławę i kilka automatów do gier.

- Wystarczyło, by nam urządzić piekło - mówi Anna Goryl, sołtys Zakrzowa.

Teraz nad wsią góruje migający, czerwony neon z napisem „Casino 24h”, a na kobiety ze wsi padł blady strach. Drżą o mężów, synów i dziadków.

- U nas nie ma nic dla młodych, to lgną tam jak do miodu, biorąc przykład z dorosłych. Robią tam, co chcą, bo to lokal samoobsługowy i każdy może wejść. Wyciągają od rodziców pieniądze i grają, nie czując nad sobą kontroli - opowiada Roman Sajdak, były radny.

Zło przyszło do wsi w palmową niedzielę

W Zakrzowie kobiety są przekonane, że na ich mężczyzn od Niedzieli Palmowej (wtedy otwarto salon) padł zły urok.

- Chodzą tam pograć żonaci i małolaty. Do tego dochodzi alkohol, kłótnie. To była normalna wieś, a teraz... szkoda gadać - mówi sołtyska.

„Kasyno” zdążyło już tu skłócić wiele rodzin. -Prawie w każdej chałupie są teraz awantury. Baby nie chcą puszczać mężów, boją się, że stracą wszystko co do grosza, pierścionki do lombardu powynoszą, kogoś pobiją po pijaku albo sami oberwą - opowiada pani Ludmiła.

Łukasz, syn sołtysowej, w środowe popołudnie w kuchni rodzinnego domu bawi się z roczną córeczką, żona jest w pracy.

- Miałem problem z hazardem, jednak już z tego wyszedłem. Dlatego wiem, co się teraz będzie we wsi działo. Chłopaki, co tam chodzą, to różne rzeczy gadają. Podobno jeden zostawił w tych automatach całą wypłatę, prawie dwa tysiące. Aż maszyna kasy przyjmować już nie chciała. Właściciel ma dowieźć jeszcze osiem automatów, bo do tych, co stoją, to podobno kolejka się ustawia - opowiada.

We wsi od kilku dni mówi się tylko o tym, ile kto pożyczył i wrzucił do automatu. We wtorek i środę nasi dziennikarze byli na miejscu, by sprawdzić, jak „kasyno” wygląda od środka i kto tam chodzi. Miejsce okazało się śmierdzącą moczem blaszaną budą. We wtorek oprócz automatów do gry stała tam też mini - ruletka. W środę już jej nie było.

- Można zabrać z chałupy gorzałę, drzwi tego przybytku zamknąć i policja nawet tu nie wejdzie, a że automatów mało, to towarzystwo przynosi swoje zabawki: karty albo taką mini-ruletkę. Starsi młodszych wciągają w hazard. Tylko czekać, aż któremuś skończy się kasa na automatach i zacznie okradać przechodniów albo dzieci, bo to jest z 10 metrów od przystanku i około 30 metrów od szkoły - mówi pan Jan.

Sołtyska stanowczo zapowiada, że stanie na czele protestu i doprowadzi do tego, że niechciany lokal ostatecznie zniknie z Zakrzowa. - Poruszę niebo i ziemię, żeby ten piekielny lokal się w końcu stąd zwinął! Inaczej zniszczy niejedną rodzinę - podkreśla oburzona.

Z właścicielem salonu gier nie udało się nam porozmawiać, nie odbierał telefonu.

Szkoła przestrzega, wójt wysyła w bój prawnika a minister mówi jak jest

Janina Paszta, dyrektor gimnazjum im. rotmistrza Witolda Pileckiego w Zakrzowie: To skandal, że salon gier ktoś postanowił otworzyć praktycznie za płotem naszego gimnazjum. Doszły mnie nawet słuchy, że zrobiono to celowo, bo młodzież łatwo ulega takim pokusom. Wszyscy jesteśmy tą sprawą oburzeni. Musimy coś zrobić, i to szybko. W szkole przeprowadzimy specjalne pogadanki i apele dla uczniów. Będziemy im mówić o szkodliwości hazardu. Nauczyciele będą wyczuleni na to, co się dzieje z uczniami w drodze z i do szkoły. Za bezpieczeństwo naszych 200 gimnazjalistów poza szkołą jednak już nie odpowiadamy, dlatego chcę, żeby sprawą zajęła się też policja. Potrzeba częstszych patroli, ale tak naprawdę nic się nie zmieni do czasu, aż ta jaskinia hazardu nie zniknie. Nie wiem, jakim cudem taki obiekt można było otworzyć przy szkole . Nawet jeśli to legalne, to na pewno niemoralne i niebezpieczne.

Wójt gminy Stryszów Jan Wacławski: My nikomu żadnej koncesji na działalność związaną z hazardem nie dawaliśmy. Nikt też o to do tej pory nie występował. Sytuacja, która ma teraz miejsce we wsi Zakrzów, jest moim zdaniem niedopuszczalna. Dlatego od kilku dni gminny radca prawny sprawdza, czy działalność tego salonu gier odbywa się legalnie i na jakich zasadach oraz jakimi zezwoleniami przedsiębiorca dysponuje.

Niedługo na moim biurku wyląduje raport w tej sprawie. Wtedy zastanowimy się, jak problem rozwiązać.Niestety, właścicielka posesji przebywa za granicą. Właściciel salonu gier jest równie nieuchwytny. Nie można zastać go w lokalu, nie mamy do niego numeru telefonu. Wstępnie ustaliliśmy, że nie mieszka w powiecie wadowickim.Mamy natomiast sygnały, że tego typu „kasyna” znikają z miast i zaczęły pojawiać się w wsiach.

Ministerstwo Finansów przypomina: Działalność gier w karty, gier w kości oraz gier na automatach może być prowadzona jedynie na podstawie udzielonej przez Ministra Finansów koncesji na prowadzenie kasyna gry. Od stycznia 2017 roku w życie wejdą nowe przepisy. Wtedy automaty do gier będą mogły znajdować się tylko w zarejestrowanych kasynach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska