Emerytowany, 74-letni ks. Franciszek Janczy w ubiegłym roku obchodził złoty jubileusz kapłaństwa. Proboszczem parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach był w latach 1994-2014. Na wniosek NSZZ „Solidarność” został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za wkład w walkę o sprawiedliwość i niepodległość. Obecnie mieszkał w Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej, gdzie zginął.
Dom księży stoi u zbiegu ulic Traugutta i Żeromskiego, w sąsiedztwie Kurii Diecezjalnej i dworca autobusowego PKS. To właśnie pasażerowie wychodzący z dworca, w poniedziałek ok. godz. 1.30 zauważyli pożar w mieszkaniu na parterze. Natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Na miejsce przyjechało dziewięć zastępów straży pożarnej, które szybko opanowały żywioł. Spośród 31 kapłanów pożaru nie przeżył ks. Franciszek. Prawdopodobną przyczyną było zaprószenie ognia, a ksiądz zmarł na skutek zatrucia dymem.
Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek. O godz. 12 jest wprowadzenie trumny do kościoła pw. Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach. O godz. 14 odprawiona zostanie msza św. po której ciało śp. ks. Franciszka zostanie odprowadzone na miejsce spoczynku.