- Przede wszystkim kierujący "osobówkami" będą mogli skręcać w ul. Rostworowskiego i w inne boczne ulice, które przez ostatnie miesiące były na przemian zamykane. Będzie to już docelowa organizacja ruchu, dzięki czemu okoliczni mieszkańcy będą mogli dużo łatwiej dojeżdżać do swoich bloków. W zakończeniu prac w tym tygodniu przeszkodzić mogłaby nam tylko bardzo deszczowa pogoda, ale mamy nadzieję, że tak się nie stanie - przyznaje Michał Pyclik z biura prasowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Dodatkowo na całym odcinku od ul. Brożka do ul. Gronostajowej ułożona będzie już także nowa, cicha nawierzchnia, tłumiąca hałas. Dzięki temu mieszkańcy w mniejszym stopniu odczuwać będą nieprzyjemne dźwięki dochodzące z jezdni.
Nastąpią także zmiany lokalizacji niektórych przystanków autobusowych, które na czas robót były ustawione tymczasowo. Przystanki będą przesunięte zaledwie o kilka metrów, ale pasażerowie powinni zwrócić na to uwagę. Prace drogowe kontynuowane będą jeszcze na odcinku od ul. Gronostajowej do ul. Czerwone Maki, gdzie budowana jest nowa pętla tramwajowa.
Urzędnicy miejscy nie planują jednak nowych utrudnień w tym miejscu. - W najbliższym czasie pojawić może się jedynie zwężenie drogi dojazdowej do nowej serwerowni Onetu (ul. Bobrzyńskiego). Przejezdność zostanie jednak na pewno zachowana - zapewniają w ZIKiT.
Jak na razie zaś odłożone zostało - planowane na początek września - zamknięcie na blisko miesiąc torowiska do ul. Gronostajowej. W tym czasie zdemontowana miała zostać tzw. przekładka, dzięki której tramwaje mogą zawracać w kierunku centrum miasta. Te prace te wykonywane będą w październiku.
Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!