https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nagranie z wypadku autobusu miejskiego w Krakowie. Na filmie widać, jak doszło do dramatycznego zdarzenia. Jest głos z prokuratury

Barbara Ciryt
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Dramatyczny wypadek autobusu miejskiego w Krakowie na skrzyżowaniu al. Róż z ul. Edwarda Rydza-Śmigłego w Nowej Hucie wciąż budzi emocje mieszkańców. 19 osób zostało w nim poszkodowanych. Cztery są w stanie ciężkim. Ranni trafili do szpitali w Krakowie i Olkuszu. Prokuratura prowadzi sprawę, o zarzutach i kwalifikacji czynu powiadomi w środę, 16 kwietnia. Pojawiło się nagranie pokazujące całą sytuację z ziemi i z drona. Moment zderzenia autobusu z samochodem osobowym, który wymusił pierwszeństwo i dalsze tragiczne efekty. Widać jak autobus uderza w słup i w drzewo. Film można zobaczyć powyżej.

Nagranie z wypadku i błyskawicznej akcji służb

Na nagraniu widać dramat zdarzenia, błyskawiczną akcję służb, ogromne zaangażowanie wielu ludzi. Nagranie udostępnił Sebastian Piekarek, radny Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta.

Przypomnijmy, że autobus miejski linii 193 oraz nadjeżdżający z jego lewej strony samochód osobowy, który wymusił pierwszeństwo. Film pokazuje wszystko: sam moment zderzenia obu pojazdów i dalsze tragiczne fakty, bo autobus uderzył w słup, a następnie w drzewo.

Potem mnóstwo służb. Pojawiające się kolejno karetki pogotowia, a pracowało przy wypadku aż siedem zespołów ratownictwa medycznego i wielu ratowników, dwa helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, radiowozy policyjne i 34 funkcjonariuszy oraz zastępy straży pożarnych i 40 strażaków.

Jak pisaliśmy wczoraj sprawca wypadku to 24-letni obywatel Ukrainy - wymusił pierwszeństwo przejazdu. Został zatrzymany i wkrótce usłyszy zarzuty. Niewykluczone, że może mu zostać postawiony zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.

Film pokazuje całą akcję ratunkową. Nagranie ukazuje wszystko z dwóch perspektyw – z ziemi i z drona.

Sprawa wypadku trafiła do prokuratury

Zaraz po wypadku policja ustaliła, że kierujący samochodem osobowym, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu autobusowi i doprowadził do zderzenia pojazdów to 24-letni obywatel Ukrainy. W momencie zdarzenia był trzeźwy. Prowadził samochód - choć auto oznaczony nazwą jednej ze znanych firm przewozowych, jednak mężczyzna w czasie wypadku miał nie świadczyć usług przewozowych.

- Dzisiaj i jutro mają być prowadzone czynności procesowe w sprawie wypadku autobusu miejskiego i samochodu osobowego - potwierdza kom. Piotr Szpiech, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. W sprawie szczegółów i ewentualnych zarzutów odsyła do prokuratury.

Już w dniu wypadku informowano, że mężczyzna może usłyszeć zarzuty dotyczące spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ( za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności).

- Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Kraków - Nowa Huta. Obecnie toczy się postępowanie. Czynności z przesłuchiwanym mężczyzną będą prowadzone jutro, 16 kwietnia. Po nich poznamy szczegóły co do kwalifikacji czynu - powiedziała nam prokurator Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska