Nasza Loteria

Jesteśmy do tego przyzwyczajeni - mówi Siergiej Ławrow o groźbie zachodnich sankcji

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Wideo
od 16 lat
Szef rosyjskiej dyplomacji bagatelizuje groźbę sankcji wobec jego kraju. Mówi: Jesteśmy do tego przyzwyczajeni.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział we wtorek, że Zachód nałoży je ( sankcje-red) niezależnie od wydarzeń na Ukrainie.

Nasi europejscy, amerykańscy i brytyjscy koledzy nie przestaną i nie uspokoją się, dopóki nie wyczerpią wszystkich swoich możliwości tak zwanego „karania Rosji”. Już grożą nam wszelkimi sankcjami lub, jak mówią teraz, „matką wszystkich sankcji”” – powiedział Ławrow. - Cóż, jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Wiemy, że i tak zostaną nałożone na nas sankcje, w każdym razie z powodu lub bez powodu.

Siergiej Ławrow należy do grona najbliższych współpracowników Władimira Putina. Jest lojalny wobec władcy Kremla. Mimo porażek na froncie, wciąż stoi u boku "cara".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jesteśmy do tego przyzwyczajeni - mówi Siergiej Ławrow o groźbie zachodnich sankcji - Portal i.pl

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska