Technik kryminalistyczny zabezpieczył ślady działania sprawcy. Policjanci z Komisariatu Policji w Jordanowie w wyniku prowadzonych działań operacyjnych ustalili, że za tymi czynami stoi mieszkaniec tej miejscowości, którego następnie zatrzymali.
Mężczyzna był bardzo dobrze znany policjantom, gdyż w październiku udowodnili mu 10 innych włamań do mieszkań i domków letniskowych na terenie gminy Jordanów. W każdym przypadku sposób jego działania był ten sam, a mianowicie wybijał szybę w oknie i wchodził do wnętrza, gdzie jego łupem padały zarówno pieniądze, jak i biżuteria oraz inne przedmioty domowego użytku. Wówczas podczas przeszukania pomieszczeń należących do sprawcy, policjanci zabezpieczyli właściwie wszystkie skradzione rzeczy, a biżuterię dosłownie odkopali w lesie niedaleko jego miejsca zamieszkania. Ogólna suma skradzionego i odzyskanego wtedy mienia wyniosła około 15.000zł. Nie wiadomo dlaczego w tym przypadku podpalił wnętrze. W tej sprawie przedstawiono mu dwa zarzuty – włamania oraz uszkodzenia mienia. Ciekawostką jest, iż z grandy zabrał jedynie … płyn do WC. Za powyższe czyny grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Obowiązuje go też środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji z poprzednich włamań, gdyż sprawa jeszcze się toczy.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!