https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pobił i okradł mężczyznę na ulicy na Dębnikach w Krakowie. 36-letni agresor ruszył także na policjantów

Jolanta Białek
Opracowanie:
Sprawca rozboju na Dębnikach, 36-letni mieszkaniec Krakowa, został zatrzymany krótko po tym, gdy dopuścił się przestępstwa
Sprawca rozboju na Dębnikach, 36-letni mieszkaniec Krakowa, został zatrzymany krótko po tym, gdy dopuścił się przestępstwa materiały KMP Kraków
Napastnik przewrócił swą ofiarę na chodnik, bił ją i kopał, po czym zabrał należący do pokrzywdzonego telefon komórkowy i oddalił się z miejsca zdarzenia. Do rozboju doszło w piątek (14 marca) na jednej z ulic w rejonie Ludwinowa na krakowskich Dębnikach. 36-letni agresor został zatrzymany przez policjantów jeszcze w tym samym dniu. Za swe czyny może trafić do więzienia na wiele lat.

Napaść na ulicy. Krakowscy kryminalni zatrzymali sprawcę

O tym, że został napadnięty przez nieznanego mu mężczyznę zawiadomił policję sam poszkodowany. Jak relacjonował on policjantom przybyłym na miejsce zdarzenia, napastnik kilkukrotnie uderzał go pięściami oraz kopał po całym ciele, po czym go okradł.

- Sprawą natychmiast zainteresowali się kryminalni z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu oraz z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komisariatu Policji V w Krakowie, którzy szybko ustalili personalia napastnika oraz miejsce, w którym mógł przebywać. Jeszcze tego samego dnia kryminalni wspierani przez dzielnicowych udali się do jednego z mieszkań w rejonie Dębnik, gdzie zastali podejrzewanego mężczyzn. 36-latek został zatrzymany. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania ujawniony został telefon skradziony wcześniej poszkodowanemu mężczyźnie – poinformowała Komenda Miejska Policji w Krakowie.

Sprawcy rozboju na Dębnikach grozi do 15 lat więzienia

Podczas zatrzymania 36-letni sprawca rozboju był agresywny, nie stosował się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. Dodatkowo mężczyzna znieważył i naruszył nietykalność cielesną interweniujących policjantów. Ostatecznie mundurowi obezwładnili i zatrzymali agresora.

- 36-latek został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu, a kolejnego dnia, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszał zarzuty m.in. dokonania rozboju oraz znieważania i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Kodeks karny przewiduje za to karę nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Co więcej mężczyzna musi liczyć się z tym, że kara ta może być wyższa, gdyż jego zachowanie zakwalifikowane zostało jako czyn o charakterze chuligańskim – opisuje Policja.

Na wniosek policji prokuratura zastosowała wobec 36-latka środki zapobiegawcze w postaci: policyjnego dozoru, poręczania majątkowego, zakazu kontaktowania i zbliżania się do poszkodowanego oraz świadka zdarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska