https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zatrzymanie podpalacza traw w Krakowie. 62-latek spowodował szkody na kilka tysięcy złotych

Jolanta Białek
Opracowanie:
W Krakowie i Małopolsce płoną trawy i nieużytki. Skala procederu jest ogromna. Krakowscy policjanci zatrzymali 62-latka, który podpalił trawy w Podgórzu, czym doprowadził m.in. do zniszczenia mienia (zdjęcie ilustracyjne)
W Krakowie i Małopolsce płoną trawy i nieużytki. Skala procederu jest ogromna. Krakowscy policjanci zatrzymali 62-latka, który podpalił trawy w Podgórzu, czym doprowadził m.in. do zniszczenia mienia (zdjęcie ilustracyjne) Patrol 988-Małopolska
Pomimo licznych apeli służb wciąż nie brakuje osób, które wypalają trawy i nieużytki. O tym, że jest to karalne przekonał się 62-letni podpalacz zatrzymany w ostatnich dniach przez krakowskich policjantów. Mężczyzna, który wzniecił pożar w Podgórzu w Krakowie odpowie za to i karnie, i finansowo, bo ogień z palących się traw zniszczył m.in. ogrodzenie prywatnej posesji.

Zdarzenie w Podgórzu miało miejsce 10 marca wczesnym popołudniem. Oficer dyżurny krakowskiej komendy miejskiej odebrał zgłoszenie o pożarze traw na jednej z posesji, gdzie ogień wymknął się spod kontroli i zajął ogrodzenie sąsiada. Gdy policjanci dotarli pod wskazany adres, zastali tam właścicieli posesji, którzy zdołali samodzielnie ugasić palące się ogrodzenie i krzewy. Na miejscu byli także strażacy, którzy dogaszali palące się suche trawy.

- Wspólne ustalenia funkcjonariuszy Wydziału Sztab Policji Komendy Miejskiej Policji i Komisariatu Policji V w Krakowie doprowadziły do ustalenia danych prawdopodobnego podpalacza, którym okazał się być 62-letni krakowianin. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu Policji V w Krakowie. Ponieważ od zatrzymanego czuć było wyraźną woń alkoholu, został on poddany badaniu trzeźwości, które wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie – podaje Komenda Miejska Policji w Krakowie.

Szkody spowodowane przez pożar traw wyceniono 4000 zł. 62-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Mieszkaniec Krakowa odpowie za zniszczenie cudzego mienia, grozi za to do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policjanci przypominają, że wypalanie traw jest złem dla przyrody oraz zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi, a także niezgodne z prawem.

- Wypalanie traw, to także niebezpieczeństwo dla kierowców. Gęsty dym znacznie ogranicza im widoczność na drodze. Może być także przyczyną kolizji i wypadków.  Pamiętajmy, że każda interwencja zastępów straży pożarnej związana jest z wysokimi kosztami. Jednak koszty to nie tylko zużyte środki gaśnicze, paliwo, sprzęt – to również ludzkie życie. Kiedy strażacy są dysponowani do gaszenia pożarów traw, w tym samym czasie mogą być potrzebni w innym miejscu – zaznaczają policjanci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska