Spis treści
W krakowskim Szpitalu MSWiA przebywa obecnie około 100 pacjentów.
– Blok operacyjny, procedury zabiegowe, to wszystko działa normalnie, mamy pełne zabezpieczenie. Jesteśmy w stanie wykonywać zabiegi chirurgiczne, ortopedyczne i wszystkie inne. Nie możemy natomiast przyjmować pacjentów w trybie ostrym, są oni odsyłani do trzech okolicznych szpitali, z którymi podjęliśmy współpracę w tym zakresie. Nie działa system EDM, w którym odnotowane są m.in. przyjęcie pacjenta do szpitala, dane osobowe, wyniki badań, niektóre zapisywane leki – informował dyrektor Szpitala MSWiA w Krakowie.
Jak powiedział nam w niedzielę po południu małopolski wojewoda Krzysztof Jan Klęczar, Szpital MSWIA działa obecnie w trybie analogowym.
- Przywrócone zostały badania laboratoryjne, na ten moment nie działa diagnostyka obrazowa. Pacjenci przebywający w szpitalu są bezpieczni, nie ma mowy o ewakuacji. Aktualnie osoby, które samodzielnie zgłaszają się do szpitala w stanie ciężkim, są transportowane karetką do pobliskich placówek. Ponadto, do czasu zakończenia awarii i przywrócenia szpitala do normalnego funkcjonowania karetki systemu PRM, w tej chwili, nie są kierowane do szpitala MSWIA – przekazał wojewoda.
Atak na infrastrukturę szpitala. Mogło dojść do wycieku danych osobowych
- To był groźny atak, bo polegający na tym, że chciano zaszyfrować infrastrukturę szpitala - zaznaczył na antenie TVP Info wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski
- Traktujemy ten incydent jako potencjalnie taki, w którym mogło dojść do naruszenia danych osobowych, natomiast na ten moment nie umiem ani potwierdzić ani zaprzeczyć, czy do takiego wycieku doszło. Nad tym pracuje m.in. Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości. Jesteśmy w trakcie zgłaszania do odpowiednich instytucji potencjalnych naruszeń w tym zakresie - zaznaczył dyrektor szpitala Michał Zabojszcz podczas niedzielnej konferencji prasowej.
Po cyberataku na szpital pojawiały się informacje, że hakerzy "żądali okupu od placówki".
- W sobotę po południu w naszych systemach pojawiła się informacja od osób, które dokonały ataku - by skontaktować się z nimi w celu uzyskania dalszych informacji. Tym wątkiem zajmuje się już policja - wyjaśniał Michał Zabojszcz.
Co dalej? Szpital będzie informował na bieżąco o wszystkich zmianach
- Staramy się tak zorganizować pracę, by tylko w minimalnym stopniu ograniczyć jutrzejsze (10 marca - red.) planowane przyjęcia pacjentów. Informacje o tym oraz funkcjonowaniu szpitala w kolejnych dniach będziemy zamieszczać na stronie internetowej placówki, od dzisiejszego wieczora - zapowiedział dyrektor Szpitala MSWiA w Krakowie.
Paraliż systemów teleinformatycznych szpitala nie spowodował kłopotów obecnym pacjentom placówki.
- Dla nich nic się nie zmieniło. Natomiast dla nas zmieniło się to, że zamiast jak do tej pory - kliknąć coś w komputerze, trzeba wziąć kartkę i wypisać na niej informację, a potem ewentualnie kartkę z wynikami z laboratorium odebrać. Czyli wróciliśmy do pracy jaką wykonywało się 10-15 lat temu, kiedy tych systemów jako takich nie było - mówił Michał Zabojszcz.
Szczegóły dotyczące przyjmowania pacjentów
W związku ze zdarzeniem SP ZOZ MSWiA w Krakowie działa w ograniczonym zakresie.
W niedzielę wieczorem, rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński, poinformował, że w poniedziałek (10 marca) oraz w kolejnych dniach SP ZOZ MSWiA w Krakowie oraz podległe placówki, będą funkcjonowały w następujący sposób:
Wstrzymane będą przyjęcia do Oddziału Neurologii
Poradnie specjalistyczne i POZ w Krakowie, Tarnowie i Nowym Sączu przyjmują pacjentów
Zakład Stomatologii w Krakowie przyjmuje pacjentów
Zakłady Rehabilitacji w Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu przyjmują pacjentów
Poradnia Badań Profilaktycznych (medycyna pracy) przyjmuje pacjentów
Pacjenci do zabiegów planowych będą przyjmowani (Oddział Okulistyczny, Ginekologiczny, Oddział Chirurgiczny i Oddział Urazowo – Ortopedyczny)
