FLESZ - Dzieci umierają przez Putina!

- Mamy 105 tysięcy dzieci ukraińskich uchodźców w polskich szkołach. Ponad 10 tysięcy w oddziałach przygotowawczych - poinformował w środę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Szef MEiN apelował o tworzenie oddziałów przygotowawczych dla uczniów z Ukrainy. - Mamy warunki w Polsce do tego, by tak zorganizować pomoc edukacyjną dla dzieci ukraińskich, aby w pierwszej kolejności nie zakłócała normalnej edukacji w polskich szkołach, a równolegle zapewniała pomoc, opiekę edukacyjną i wychowawczą ukraińskim dzieciom - wskazywał.
Jak przypomina krakowski magistrat, każde dziecko, bez względu na to, skąd pochodzi i czy zna język polski, ma prawo do nauki i podlega obowiązkowi szkolnemu (do ukończenia szkoły podstawowej) oraz obowiązkowi nauki (do ukończenia 18. roku życia). Podstawowym aktem gwarantującym wszystkim dzieciom bezpłatny dostęp do edukacji w Polsce jest Konstytucja RP oraz Konwencja o Prawach Dziecka.
Dzieci uchodźców dołączają do istniejących klas lub stają się uczniami oddziałów przygotowawczych, których do czasu wojny na Ukrainie było w Krakowie kilka, a obecnie już kilkadziesiąt. W ostatni poniedziałek np. jeden taki oddział - gdzie do końca roku szkolnego ukraińskie dzieci będą intensywnie uczyć się języka polskiego - dla klas 7 i 8 otworzyła krakowska Szkoła Podstawowa z Oddziałami Sportowymi nr 5 przy al. Kijowskiej. Od dziś w tej placówce rusza następny oddział przygotowawczy - dla ponad 20 dzieci z klas 1-3.
- W naszej szkole uczyło się prawie 430 dzieci, a od 24 lutego przyjął już 56 uczniów z Ukrainy. W mojej ocenie jeśli mamy do czynienia z pojedynczymi uczniami, jednym czy dwójką dzieci, to dobra jest dla nich socjalizacja w klasach istniejących. Ale już przy większych grupach lepsze są oddziały przygotowawcze i takie właśnie uruchomiliśmy - mówi nam Paweł Maślej, dyrektor SP nr 5.
Ze względu na to, że mamy już końcówkę marca, uczniowie w oddziałach przygotowawczych będą szlifować polski do końca tego roku szkolnego. A do zwykłych klas trafiliby od września.
Dyr. Maślej zaznacza, że jego szkoła jest już teraz na granicy wydolności, o kolejnym oddziale przygotowawczym (który zgodnie z nowymi przepisami może liczyć 25 osób, zamiast jak wcześniej 15) już nie myśli. - U nas już nie ma gdzie ani nie ma komu prowadzić takiego oddziału dla klas 4-6, więc ci uczniowie trafili do zwykłych klas, uczą się z polskimi dziećmi - tłumaczy dyrektor. Paweł Maślej zwraca uwagę, że jest problem z nauczycielami, którzy prowadziliby zajęcia, ponieważ muszą to być osoby z uprawieniami do nauczania języka polskiego jako obcego. - Szukać ich mogę, ale po prostu nie ma tylu takich nauczycieli - mówi.
Dyrektor krakowskiej podstawówki podkreśla, że jego kadra nauczycielska wykazuje się w tym momencie zrozumieniem, zaangażowaniem, chęcią pomocy. Cieszy się, że ma "na pokładzie" psychologa, a więc i zapewnione wsparcie dla dzieci z traumą wojenną. Zwłaszcza że teraz - w odróżnieniu od pierwszych dni inwazji Rosji na Ukrainę - docierają do Krakowa dzieci, które już widziały wojnę. Za zgodą urzędu miasta SP nr 5 od dwóch dni zatrudnia też asystenta wielokulturowego, który jest wsparciem dla nauczycieli. W tej podstawówce będą to docelowo dwie osoby, każda na pół etatu - jedną z nich ma być Ukrainka.
- W wielu krakowskich szkołach uczniowie otrzymują pomoc od nauczycieli władających językami ukraińskim lub rosyjskim. W sumie w samorządowych szkołach pracuje ich niemal 140. Ogromną pomocą wykazują się także asystenci wielokulturowi, którzy są zatrudnieni w 75 szkołach. Znaczna ich większość posługuje się językiem uczniów z Ukrainy. Wielu ukraińskich nauczycieli znajduje pracę w takim charakterze w krakowskich szkołach dzięki bazie ofert prowadzonej przez Wydział Edukacji Urzędu Miasta - przekazuje Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego urzędu. W sumie do tej pory do magistratu wpłynęło już prawie 270 tego typu ofert. Jak dodaje, z informacji przekazanych przez dyrektorów szkół wynika, że za sprawą bazy ofert krakowskiego magistratu udało się już zatrudnić kilkanaście osób.
- Te osoby nie powinny pić mleka. Jeżeli masz te przypadłości, ogranicz picie mleka
- To są objawy nadmiaru soli w organizmie. Zobacz niebezpieczne skutki uboczne
- Co zużywa najwięcej prądu w domu? Pralka, ładowarka a może lodówka? Sprawdź!
- W Krakowie powstaje handlowe monstrum. Już widać zarys! [ZDJĘCIA Z DRONA]
- Kąpielisko na Zakrzówku zmieniło się całkowicie. Czy na lepsze?