https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kaczyński: podjąłem decyzję o zawieszeniu Misiewicza

red.
Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu Bartłomieja Misiewicza w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja została ogłoszona na krótkim briefingu prasowym.

- Zaraz po przybyciu do siedziby partii podpiszę decyzję o zawieszeniu Bartłomieja Misiewicza w prawach członka PiS - poinformował Jarosław Kaczyński.

Kaczyński zapowiedział także powołanie specjalnej komisji, która zajmie się zbadaniem "szczegółów wszystkich wydarzeń związanych z Bartłomiejem Misiewiczem, które bulwersowały opinię publiczną w ciągu ostatnich miesięcy".

- Misiewicza zawieszono "za całokształt informacji, które państwo przekazywaliście, za to, co bulwersowało opinię publiczną" - powiedziała rzeczniczka prasowa PiS Beata Mazurek podczas środowej konferencji prasowej.

Beata Mazurek przypomniała, że zatrudnienie Bartłomieja Misiewicza nie ma znaczenia dla Polaków. - Kiedy rządziła PO-PSL to nie było żadnych komisji, dymisji, mieliśmy Amber Gold, mieliśmy aferę podsłuchową i wydźwięk tego zła był dużo większy, niż zatrudnienie Misiewicza - powiedziała.

Podczas konferencji prasowej, rzecznik odniosła się do sprawy zawieszenia Bartłomieja Misiewicza w prawach członka partii, a także do komisji, która zbada działania rzecznika MON w ostatnim czasie. Powiedziała, że komisja zajmie się „zatrudnieniami Bartłomieja Misiewicza”.

Według Beaty Mazurek, skoro prezes Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu Misiewicza, to znaczy, że afera szkodzi partii. - Zatrudnienie Misiewicza ma wpływ na wizerunek naszej partii. Prezes Jarosław Kaczyński - w przeciwieństwie do poprzedników wyciąga wnioski - dodała.

W środę media poinformowały, że Misiewicz, zatrudniony w tym tygodniu jako pełnomocnik zarządu ds. komunikacji w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, będzie zarabiał 50 tys. zł miesięcznie. PGZ i sam Misiewicz zaprzeczają tym doniesieniom, jednak nie podają jakie faktycznie miałyby być zarobki byłego rzecznika MON.

W środę media poinformowały, że zatrudniony w tym tygodniu Misiewicz jako pełnomocnik zarządu ds. komunikacji w Polskiej Grupie Zbrojeniowej będzie zarabiał 50 tys. zł miesięcznie.

Misiewicz odchodzi z MON? Internauci podsumowują jego karierę [MEMY]

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antoni.
Gdzie ja teraz takie jajka i białą kiełbaskę dostanę ?........nie daruję wam . Za karę wojna.
X
XXL
Nic w Bartusiu i jego "ojcach" do śmiechu... żenada i wkurw...
Nie można z siebie wykrzesać nawet minimum sympatii i szacunku do tych osobników - do Kaczyńskiego zresztą też.
J
Jaro Sław
To nie znienawidzony człowiek, a najśmieszniejszy -
N
Na-rita
No to Macierewicz dostanie "prezent" świąteczny. Chyba się obrazi i nie złoży Prezesowi życzeń wielkanocnych. Ale to chyba nic nie zmieni w "relacjach" Macierewicz-Misiewicz. Przecież w PGZ można pracować nie będąc członkiem PiS-u.
k
kar
a kaczyński ? tez jest najbardziej znienawidzony . głosują na niego tylkomatoły
X
XXL
Ten cały Misiewicz, to chyba razem z Macierewiczem najbardziej znienawidzeni ludzie w Polsce. A oni się wycierają i mówią że deszcz pada.
Zero godności, honoru i wstydu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska