ME kajakarzy górskich: dwa srebra i brąz dla Polski. A to jeszcze nie koniec
Rywalizacja zespołów rozpoczęła czempionat na Słowacji, pierwszą dużą imprezę dla kajakarzy górskich w tym sezonie. Na inaugurację Dariusz Popiela (Start Nowy Sącz), Michał Pasiut i Jakub Brzeziński (AZS AWF Kraków) popłynęli w K-1 po srebro. Do Czechów stracili 1,69 s (obie drużyny miały po 2 pkt karne). Trzecie miejsce zajęli Niemcy.
Żeńska ekipa wywalczyła tego dnia brąz w K-1x3. Klaudia Zwolińska, Dominika Brzeska (obie Start) i Natalia Pacierpnik (KKK Kraków) do zwycięskich Francuzek straciły 5,93 s, drugie Brytyjki były szybsze o 2,59 s. Gdyby nie 6 pkt karnych (przeliczanych na sekundy) za dotknięcie bramek, byłoby złoto.
W piątek trzeci krążek - srebrny - dołożył nasz zespół w C-1. Michał Wiercioch, Kacper Sztuba (obaj AZS AWF) oraz Grzegorz Hedwig (Start) przegrali tylko z Niemcami, o 2,94 s (mieli o 2 pkt karne więcej). Podium uzupełnili Hiszpanie.
W ME w Liptowskim Mikulaszu Polacy mają szansę na medal także indywidualnie
W czwartek i piątek odbyły się także kwalifikacje w konkurencjach indywidualnych, do sobotnich i niedzielnych półfinałów i finałów.
W K-1 kobiet Polki awansowały w komplecie (2. miejsce miała Zwolińska), podobnie powiodło się panom w K-1. W C-1 przepustkę wywalczył tylko Sztuba. W C-1 kobiet awansowały Aleksandra Stach (KKK) i Zwolińska; odpadła Katarzyna Liber (Start).
