Część gruntów, na których ma powstać "Orlik", należy do starostwa. Władze gminy rozmawiają o przekazaniu tego terenu pod budowę boiska.
Mieszkańcy boją się jednak, że negocjacje mogą się przedłużyć, a do budowy "Orlika" w ogóle nie dojdzie, bo warunkiem otrzymania pieniędzy na tę inwestycję, jest ukończenie budowy boiska jeszcze w tym roku.
- Niezależnie od wyników rozmów ze starostwem boisko zostanie wybudowane - ucina spekulacje Bożena Stokłosa, rzeczniczka kalwaryjskiego magistratu. Wyjaśnia, że właśnie trwają konsultacje społeczne dotyczące lokalizacji boiska.
- Chcemy wybrać najlepsze dla wszystkich rozwiązanie - mówi Stokłosa. Planowany "Orlik" w Kalwarii ma powstać na terenie MKS Kalwarianka. Rozważane przesunięcie miejsca budowy dotyczy należących do powiatu terenów między Zespołem Szkół nr 1 i Zespołem Szkół im. KEN.