Drugi etap dużej inwestycji w Oświęcimiu. Ważnej szczególnie dla mieszkańców ul. Pileckiego na osiedlu Zasole

Inwestycja rozpoczęła się na wiosnę ub. roku. Ulica Pileckiego jest to częścią osiedla Zasole, która bezpośrednio sąsiaduje z oddanym w połowie 2023 nowym centrum obsługi odwiedzających Muzeum Auschwitz.

- To nas najbardziej dotykają uciążliwości wynikające ze zwiększonego ruchu turystycznego - mówią mieszkańcy ul. Pileckiego.

W 2024 tereny byłego niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau odwiedziło ponad 1,8 mln osób. W dużej części byli to turyści zmotoryzowani.

Na Pileckiego z myślą o mieszkańcach powstał już duży parking, trwa przebudowa kolejnych osiedlowych uliczek, na których powstają dodatkowe miejsca postojowe. Ludzie na Pileckiego od lat skarżyli się, że są pomijani przez miasto. Rok temu w proteście wyszli na ulicę.

Dwuletnia inwestycja będzie kosztować w sumie ok. 8 mln zł. W tegorocznym budżecie miasta jest na ten cel 4,8 mln zł. Obecnie trwają prace przy budowie kolejnych zatok parkingowych i uliczek, a także przy placu zabaw, gdzie wymienione zostaną urządzenia.

Plany obejmują także budowę boiska typu orlik obok już istniejącego parkingu - dodaje Michał Chrzan, radny i zarazem przewodniczący Rady Osiedla Zasole.

W ostatniej części inwestycji na przebudowanych uliczkach kładziony będzie nowy asfalt. Inwestycja ma zostać ukończona do połowy tego roku.

Jak podkreśla Michał Chrzan, przebudowa ul. Pileckiego jest ważna, ale to tylko jeden z elementów, które mogą ograniczyć uciążliwości związane z turystami dla mieszkańców.

Wśród postulatów zgłaszanych przez mieszkańców i radę osiedla były także zmiany w organizacji ruchu na ul. Więźniów Oświęcimia prowadzącej do centrum obsługi odwiedzających muzeum.

Powiat, któremu podlega ta droga podjął decyzję o ograniczeniu tonażu 8 ton od skrzyżowania z ul. Wyzwolenia do wysokości centrum. Dzięki temu z ulicy zniknęły duże autokary z turystami.

Jest także szansa na uporządkowanie parkowania w rejonie ul. Bartoszewskiego. Wielu kierowców przyjezdnych staje tam "na dziko". Wkrótce staną tam słupki, które uniemożliwią takie pozostawianie pojazdów.