W tym tygodniu ma się ukazać ogłoszenie ZZM, który poszukuje wykonawcy programu zagospodarowania parku na terenie kamieniołomu Liban. Określi on ramy przedsięwzięcia, a o szczegóły i własne pomysły krakowianie zostaną zapytani podczas konsultacji społecznych. Jeszcze w tym roku ma też zostać wykonana inwentaryzacja dendrologiczna obszaru kamieniołomu i obiektów, które się tam znajdują. Co dalej?
- Według szacunków potrzebujemy 50 mln zł na tę rewitalizację. Szczęśliwie nadarza się okazja, by skorzystać z pieniędzy europejskich - mówi Łukasz Pawlik, wicedyrektor ZZM.
ZZM złożył już wniosek do miejskiego programu rewitalizacji. Gdy przedsięwzięcie się w nim znajdzie, ZZM zacznie się starać o pieniądze unijne z programu, w ramach którego dofinansowywana jest rewitalizacja terenów poprzemysłowych. Nabór do programu zaplanowano na koniec tego lub początek przyszłego roku. Można dostać nawet 50 mln zł dotacji.
Dziś kamieniołom to ostoja przyrody w samym sercu Podgórza. Ale miejsce to pozostaje od lat nieuporządkowane, postępuje jego degradacja, jest niebezpieczne. Powstało już mnóstwo prac studenckich, które pokazywały, jak można nadać temu obszarowi nowe życie. Dwa lata temu ZZM zapowiadał, że zorganizuje międzynarodowy konkurs na projekty jego zagospodarowania.
Konkursu nie było i już nie jest przewidywany. ZZM ma generalny pomysł na tutejsze 25 ha (dla porównania park Jordana ma 21,5 ha). Będzie to miejsce rekreacji, w którym zostaną wykorzystane - po remoncie i zabezpieczeniu - obiekty poprzemysłowe. - Szczególnie kruszarki, które są wizytówką tego terenu. Można pomyśleć o zrobieniu tam punktu widokowego z kawiarnią - uważa dyr. Pawlik.
Według dyrektora trzeba też wprowadzić zabezpieczenie przed upadkiem ze skał i zamontować balustrady. Jednocześnie główny nacisk przy planowanej funkcji sportowej położony zostanie właśnie na wykorzystanie skałek. Są tam już zresztą trasy wspinaczkowe, skalne ściany przyciągają amatorów tego sportu. Trzeba zaplanować obiekty związane z funkcjonowaniem parku, a w nich znalazłoby się też miejsce dla Polskiego Związku Alpinizmu. Można tam prowadzić kursy wspinaczkowe, zajęcia dla dzieci i młodzieży.
W rejonie zabytkowej sztygarówki odwiedzający mogliby poznać historię miejsca, przypomniano by tu m.in., że w latach 1942-44 w kamieniołomie zlokalizowany był karny obóz pracy.
Alejki, oświetlenie, naturalny plac zabaw (gdzie można np. przejść po kłodzie drewna czy pobiegać po zaprojektowanych nierównościach) - to kolejne pomysły. - Ten park ma być dziki, nie chcemy, by przypominał zabytkowe założenie - zaznacza dyr. Pawlik. ZZM chce wzorować się na parku Natur-Park Südgelände w Berlinie, urządzonym na terenach pokolejowych.
Jeśli uda się pozyskać unijne dofinansowanie, zostanie następnie przygotowana dokumentacja i w 2021 r. może wejdziemy do nowego parku.
Krowoderska.pl - Krowoderska.pl - parkingi "Park and ride" - odc. 2
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski